Aptekarze nie mogą odmawiać sprzedaży określonych leków, np. środków antykoncepcyjnych, powołując się na tzw. klauzulę sumienia - podkreśla Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz. Dodaje, że jeśli apteka uporczywie odmawia realizacji recept, mogą grozić jej konsekwencje.

Główny Inspektor Farmaceutyczny Zofia Ulz odpowiedziała na pismo, które w tej sprawie wystosowała do niej pod koniec maja Federacja na Rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Organizacja zwracała w nim uwagę, że aptekarze coraz częściej odmawiają zrealizowania recept na środki antykoncepcyjne, powołując się na tzw. klauzulę sumienia, co jest działaniem bezprawnym, ponieważ nie ma przepisów, które by ich do tego uprawniały. Jest to szczególnie dotkliwe dla kobiet, które mieszkają w małych miejscowościach, gdzie jest jedna apteka.

W piśmie do Federacji Ulz napisała, że apteki ogólnodostępne są zobowiązane do posiadania produktów leczniczych i wyrobów medycznych "w ilości i asortymencie niezbędnym do zaspokajania potrzeb miejscowej ludności". Wskazała, że zgodnie z ustawą Prawo farmaceutyczne, jeśli w aptece nie ma poszukiwanego produktu, farmaceuta powinien "zapewnić jego nabycie w terminie uzgodnionym z pacjentem". Wojewódzki inspektor farmaceutyczny może zwolnic aptekę jedynie z prowadzenia określonych środków odurzających i substancji psychotropowych.

Ulz przypomniała, że apteka może stracić zezwolenie, jeśli "w sposób uporczywy nie zaspokaja potrzeb ludności w zakresie wydawania produktów leczniczych".

"Cieszymy się bardzo, że GIF podziela nasze stanowisko w tej sprawie" - powiedziała w rozmowie z PAP dyrektorka Federacji Krystyna Kacpura. Dodała, że Federacja została poinformowana o konieczności zgłaszania przypadków łamania prawa wojewódzkim inspektorom farmaceutycznym. "W związku z tym apelujemy o informacje na temat naruszeń prawa przez aptekarzy. Swoje skargi prosimy kierować na adres prawniczka@federa.org.pl" - zaapelowała.

W zeszłym roku Stowarzyszenie Farmaceutów Katolickich Polski zbierało podpisy pod petycją, aby farmaceuta mógł odmówić handlu środkami antykoncepcyjnymi w oparciu o klauzulę sumienia, a aptekarz nie musiał ich posiadać w swoim asortymencie. Powoływali się na rezolucję Rady Europy z 2010 r. "Prawo do klauzuli sumienia w ramach legalnej opieki medycznej", która wzywa do respektowania prawa pracowników medycznych w tej kwestii. Projekt zakładający wprowadzenie klauzuli sumienia dla aptekarzy przygotowuje poseł PO Jacek Żalek.