Dziennikarze pytali wiceszefa MZ na konferencji prasowej w GIS o badania przesiewowe na obecność koronawirusa, które resort zapowiedział wykonać w trzech województwach: na Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce.
Kraska poinformował, że do Polski dotarło milion testów antygenowych. Są one rozdysponowywane. "Następny milion w najbliższym czasie także do nas dotrze" – powiedział. Poinformował, że testy te są przekazywane do szpitalnych oddziałów ratunkowych, do izb przyjęć i, co według niego jest nowością, do karetek pogotowia ratunkowego.
Dodał, że ich wynik dodatni będzie traktowany na równi z testami genetycznymi. Zaznaczył, że dają one wynik po około 15 minutach, dlatego resort chce, aby trafiły one także do badań przesiewowych.
Minister wskazał, że wzorując się na Słowacji, testowanie przesiewowe podzielono na trzy etapy. "W pierwszym etapie był to tzw. pilotaż, gdzie wytypowano cztery regiony o dużej zapadalności. Wykonano tam te testy przesiewowe, antygenowe. W następnej kolejności było już właściwe testowanie praktycznie w całym kraju, a w trzecim etapie testowano jeszcze raz, po tygodniu te regiony, gdzie była duża zapadalność na koronawirusa" – wyjaśnił.
Podkreślił, że logistykę działań w Polsce przygotowuje specjalny zespół ekspertów. Zapowiedział, że w najbliższych dniach przedstawi on szczegóły przedsięwzięcia.