Przepisów dotyczących monitoringu w pogotowiu nie będzie w ustawie wprowadzającej RODO, nad którą toczą się obecnie prace. Niewykluczone jednak, że znajdą się w nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym (PRM). Tak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Zdrowia na zastrzeżenia UODO.
Wprowadzenie kamer nasobnych oraz kamer wewnątrz karetek ma być jednym ze sposobów zwiększenia bezpieczeństwa ratowników wobec zwiększającej się liczby przypadków agresji. W zeszłym tygodniu resort zdrowia konsultował tego typu rozwiązania ze środowiskiem. Nie jest ono w tej kwestii jednomyślne. Na pewno nie ma zgody na kamery pracujące w trybie ciągłym; mogłyby być uruchamiane tylko w sytuacjach zagrożenia.
Z korespondencji pomiędzy MZ a UODO wynika, że takie rozwiązanie miało zostać wprowadzone w ramach trwających prac legislacyjnych nad projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem stosowania rozporządzenia 2016/679 (RODO). Zdaniem prezes Edyty Bielak-Jomay uniemożliwiłoby to jednak przeprowadzenie konsultacji publicznych. Tymczasem, w przypadku rozwiązań, które w tak znacznym stopniu ingerują w prawo do prywatności, nieodzowna jest szeroka dyskusja w kręgu podmiotów, które mogą być nimi dotknięte.
Sam pomysł w ocenie szefowej UODO budzi poważne wątpliwości nie tylko z punktu widzenia ochrony danych osobowych, lecz także przepisów dotyczących tajemnicy lekarskiej. Zwraca ona także uwagę, że RODO nakłada na administratorów obowiązki informacyjne, a zaproponowane przez resort rozwiązania, polegające m.in. na słownym uprzedzeniu o rozpoczęciu rejestrowania przez członka zespołu, nie są wystarczające. Osoby nagrywane powinny mieć bowiem przynajmniej świadomość, kto jest administratorem ich danych oraz gdzie mogą uzyskać więcej informacji.
Resort zadeklarował, że rezygnuje z forsowania tych rozwiązań w ramach ustawy dotyczącej RODO i poinformował, że prowadzi pogłębione prace analityczne. Zapewnił jednocześnie, że jeśli podejmie prace nad nowelizacją ustawy o PRM w tym zakresie, przeprowadzi szerokie konsultacje.
W opinii prezes UODO w takim przypadku należałoby przede wszystkim odpowiedzieć na pytania dotyczące skuteczności zastosowania monitoringu przez ratowników medycznych dla zwiększenia ich bezpieczeństwa, zapewnienia ochrony uzyskanych w ten sposób danych, wdrożenia innych, mniej ingerujących w prywatność rozwiązań.