Ponad 800 placówek POZ chciało oferować pacjentom kompleksową opiekę zdrowotną. Wstępne warunki wejścia do pilotażu spełniło 713 z nich.



Narodowy Fundusz Zdrowia właśnie ogłosił wyniki preselekcji placówek do pilotażu koordynowanej opieki zdrowotnej, który ma ruszyć od stycznia przyszłego roku. Zdaniem ekspertów liczba chętnych jest zaskakująco duża.
Lekarze, którzy wezmą udział w pilotażu, będą musieli współpracować ze specjalistami, prowadzić skuteczną profilaktykę, a także pilnować, czy pacjenci stosują się do zaleceń lekarzy. Opiekę nad chorym będzie sprawował cały zespół medycyny rodzinnej, w którym istotną rolę odgrywać będą pielęgniarki. Placówki na realizację kompleksowej opieki otrzymają dodatkowe finansowanie.
Jak tłumaczy NFZ, przeprowadzona preselekcja to pierwszy krok przed uruchomieniem projektu. – Ma ona charakter informacyjny. Chodzi o wiedzę, jaka jest liczba podmiotów zainteresowanych udziałem w pilotażu, ilu pacjentów znajduje się pod ich opieką oraz w jakich regionach Polski świadczą usługi medyczne – tłumaczy Magdalena Szefernaker z NFZ.
Placówki, które zgłosiły się do preselekcji, mają pod opieką 5,6 mln pacjentów. Jak informuje fundusz, założenie jest takie, że pilotaż obejmie populację 300 tys. pacjentów, którzy skorzystają z różnych form usług medycznych i edukacyjnych w ramach POZ Plus. Świadczeniodawców ma być maksymalnie stu.
– Mam nadzieję, że w obliczu tak dużego zainteresowania uda się w szybkim tempie zaproponować tę formę opieki kolejnym pacjentom – mówi Andrzej Zapaśnik, prezes Polskiej Fundacji Opieki Zintegrowanej.
NFZ konkurs na pilotaż ogłosi jesienią. Zapaśnik, który jest jednym ze współautorów projektu, podkreśla, że lekarze liczą, iż do tego czasu fundusz zmieni warunki, które będą musiały spełnić placówki. Obecne wykluczają lekarzy z terenów wiejskich – jednym z wymogów jest posiadanie przynajmniej 2,2 tys. pacjentów. – Inny pomysł NFZ, który wzbudza zasadnicze obawy, to obowiązkowa, a nie dobrowolna realizacja w ramach pilotażu POZ Plus rehabilitacji ambulatoryjnej w wybranych chorobach układu ruchu, która jest wykonywana, i naszym zdaniem tak powinno być nadal, na podstawie innych umów z NFZ niż opieka podstawowa – dodaje Andrzej Zapaśnik.
Opieka koordynowana oznacza, że objęci nią pacjenci będą skazani na specjalistę, który akurat współpracuje z prowadzącym chorego lekarzem rodzinnym.
Z badań prowadzonych przez NFZ wynika, że 30 proc. chorych zmieniłoby lekarza rodzinnego na takiego, który oferowałby opiekę koordynowaną.
Na pilotaż, którego realizację zaplanowano na 2018 i 2019 r., zostanie przeznaczone 73 mln zł ze środków unijnych. Resztę kosztów ma pokryć NFZ. Ile dokładnie, tego jeszcze nie ustalono.
Co dostanie pacjent w ramach POZ Plus
Chory będzie mógł założyć konto pacjenta POZ umożliwiające m.in. podgląd danych, wyników badań i planowanych wizyt.
Realizowane będą badania okresowe dla osób dorosłych. Bilans będzie robiony w zakresie podstawowym, wraz z ewentualnymi dodatkowymi badaniami diagnostycznymi w zależności od wskazań klinicznych i wieku pacjenta.
Planuje się wprowadzenie programu zarządzania chorobą w 11 najczęściej występujących schorzeniach przewlekłych. Lekarz POZ będzie miał możliwość konsultacji z lekarzami wybranych specjalności oraz kierowania pacjentów na zabiegi fizjoterapeutyczne.