Co najmniej do 9 stycznia, czyli na ponad dwa miesiące przed końcem stanu klęski żywiołowej w Portugalii, obowiązywać będą testy PCR lub antygenowe na Covid-19 u osób przybywających samolotem do tego kraju.
Jak dowiedział się w czwartek dziennik “Diario de Noticias” u źródeł rządowych, obowiązujący do 20 marca 2022 roku stan klęski żywiołowej, może stać się po 9 stycznia mniej restrykcyjny. Ewentualny powrót do honorowania certyfikatów szczepionkowych jest uzależniony od dynamiki zakażeń koronawirusem.
Tymczasem jak podała w komunikacie portugalska policja (PSP) w pierwszym dniu obowiązywania nakazu przedstawiania przez pasażerów testów na Covid-19, bez honorowania certyfikatu szczepień, na lizbońskie lotnisko dotarło bez ważnych dokumentów sanitarnych zaledwie 20 osób.
“Osobom tym grożą kary przewidziane w nowych przepisach o stanie klęski żywiołowej” - poinformowała policja, przypominając, że wysokość grzywien dla pasażerów waha się od 300 do 800 euro, zaś dla przewoźników lotniczych od 20 tys. do 40 tys. euro.
Podczas konferencji prasowej w Lizbonie komisarz Valente Pinho wyjaśnił, że wszystkie osoby bez ważnych testów na Covid-19 pochodzą z państw UE i obszaru Schengen. “Wszystkim 20 osobom wykonaliśmy na lotnisku testy. U połowy z grupy tych pasażerów dały one już wynik negatywny. Czekamy wciąż na rezultat u kolejnych dziesięciu osób” - dodał przedstawiciel portugalskiej policji.
Marcin Zatyka (PAP)