We Włoszech rośnie liczba zakażeń koronawirusem i ich ognisk w miejscowościach wakacyjnych - informuje w poniedziałek dziennik “Corriere della Sera”. Podkreśla, że nie sprawdziły się zapowiedzi, że tegoroczne lato będzie “wolne od Covid-19” dzięki kampanii szczepień.
Nowe ogniska koronawirusa, jak dodaje gazeta, to efekt szerzenia się wariantu Delta, a także hucznego świętowania zwycięstwa Włochów na piłkarskich mistrzostwach Europy oraz życia nocnego i prywatnych zabaw.
Rosną obawy z powodu nowej fali zakażeń, przede wszystkim wśród osób niezaszczepionych i młodych - zaznacza dziennik.
Lokalne władze wprowadzają rozporządzenia, by zahamować rozwój infekcji. W niektórych miejscowościach wypoczynkowych, w tym w Otranto w Apulii czy w San Felice Circeo oraz na wyspie Ponza w Lacjum ponownie obowiązuje nakaz noszenia maseczek na zewnątrz po godzinie 18. W regionie Kampania zostały odwołane imprezy, które niosły za sobą ryzyko zgromadzeń.
“Corriere della Sera” dodaje, że wszystkie te kroki mogą okazać się niewystarczające, bo zakażenia rosną szybko w hotelach, prywatnych kwaterach i w restauracjach. Przypadki koronawirusa wykryto ostatnio między innymi na wyspach Capri, Salina i Pantelleria oraz w wielu nadmorskich i górskich miejscowościach.
“La Repubblica” informuje, że w ramach dalszego rozszerzenia stosowania przepustki Covid-19 rząd ma wprowadzić obowiązek jej posiadania przez pracowników lokali gastronomicznych, do których wstęp od 6 sierpnia będzie wymagał okazania takiego certyfikatu. Dotyczy to restauracji w zamkniętych pomieszczeniach.
We Włoszech nie ustaje polemika wokół decyzji rządu Mario Draghiego o wprowadzeniu nakazu legitymowania się przepustką przy wejściu także do kina, teatru, na basen, do siłowni, na wydarzenia sportowe, targi, zjazdy.
Lider współrządzącej Ligi Matteo Salvini opowiedział się za zmianą tych przepisów, bo jego zdaniem należy słuchać głosów protestujących ludzi. Protesty przeciwko obowiązkowi przepustek odbyły się w kilkudziesięciu miastach w sobotę.
Tzw. zielona przepustka “grozi wykluczeniem z życia społecznego ponad połowy Włochów” - stwierdził Salvini w wywiadzie dla dziennika “Libero”. “Czy zaszczepiona rodzina z 14-letnim dzieckiem będzie musiała mu zrobić test za każdym razem, gdy będzie wybierać się do pizzerii, na basen czy do parku rozrywki?” - zapytał przywódca Ligi.