Gazeta radzi, że jeśli w trakcie imprezy klient stwierdzi wadliwe wykonywanie umowy, powinien od razu zawiadomić o tym biuro podróży. "Informacje o sposobie zgłaszania nieprawidłowości i procedurach rozpatrywania skarg powinny znaleźć się w umowie z organizatorem" - podkreśla dziennik.
"Jeżeli np. na stok trzeba dojeżdżać dłużej niż zapewniał organizator imprezy, a łazienka jest w korytarzu zamiast w pokoju, będzie można reklamować wycieczkę" - podkreśla, zaznaczając, że niezadowolony turysta może domagać się odszkodowania także po powrocie z wycieczki.
Roszczenia turystów przedawniają się dopiero po trzech latach - zaznacza "Rz" w piątkowym materiale.