Trzykrotna podwyżka sum gwarancyjnych dla biur podróży podniesie ceny wycieczek i wczasów.
– Otrzymaliśmy stanowisko ministra sportu z propozycjami podwyżek sum gwarancyjnych dla touroperatorów sięgających 280–350 proc., których wcześniej nikt z nami nie konsultował – mówi DGP Józef Ratajski z Polskiego Związku Prywatnych Pracodawców Turystyki. – Jesteśmy przeciwni tak ogromnym wzrostom, bo to gwóźdź do trumny dla 90 proc. podmiotów zarejestrowanych jako biura podróży – dodaje.
W jego ocenie, jeśli podwyżki wejdą w życie, mocno podrożeją wycieczki i wczasy. – Nikt nie weźmie takiego ciężaru na siebie, podwyżki będą znaczne – uważa Ratajski. Wczoraj odbyło się spotkanie przedstawicieli branży. Zapowiada się na duże protesty.
Resort finansów potwierdza zamiar wprowadzenia zmian przed nadchodzącym sezonem turystycznym. – Wspólnie z Ministerstwem Sportu i Turystyki przygotowujemy projekt podwyżki sum gwarancyjnych dla biur podróży i ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej linii lotniczych – wyjaśnia Katarzyna Przewalska, zastępca dyrektora departamentu rozwoju rynku finansowego w MF. – Nasza wstępna propozycja zakłada wzrost minimalnej sumy gwarancyjnej z 40 tys. do 149 tys. euro – informuje.
W jej ocenie stawki powinny być zróżnicowane w zależności od rodzaju prowadzonej działalności. Najwyższe dotyczyłyby tych, którzy korzystają z usług przewoźników lotniczych. – Naszym zdaniem sumy gwarancji muszą być jak najwyższe – nie kryje Przewalska.
O tym, że obecnie płacone przez biura podróży stawki ubezpieczeń rzadko odpowiadają rzeczywistym rozmiarom prowadzonej działalności, świadczy ubiegłoroczna seria upadłości. Przez to większość turystów upadłych biur wróciła do kraju na koszt podatników. W przypadku poznańskiego Alba Touru, którego suma gwarancyjna opiewała na 209 tys. zł, koszty ściągnięcia 351 turystów były trzykrotnie wyższe, sięgnęły 600 tys. zł. Brakującą kwotę musiał wyłożyć marszałek woj. wielkopolskiego. Tym zaś, którzy zapłacili za wycieczki, a nie zdążyli wyjechać, nikt nie oddał pieniędzy.
Obecne stawki gwarancji biją też w ubezpieczycieli. TU Europa, które najbardziej odczuło skutki serii upadłości, na największym ubiegłorocznym bankructwie Sky Clubu (dawniej Triady) straciło 25 mln zł.
Touroperatorzy rozmiarami proponowanych podwyżek są przerażeni. – Nie wyobrażam sobie, aby wzrosty stawek sięgnęły 300–350 proc. W przypadku dużych firm byłyby to już kwoty sięgające absurdu – uważa Radomir Świderski z Rainbow Tours.
W jego ocenie zamiast podnosić sumy gwarancyjne, należałoby wprowadzić przepisy, które wymagałyby od firm organizujących wyjazdy turystyczne spełnienia określonych warunków. – Dziś praktycznie każdy może prowadzić biuro podróży – mówi Świderski.
Resort finansów: sumy gwarancji turystycznych będą jak najwyższe
Komentarze (32)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeNierzadko bywało tak, że oferta z Niemiec za 799 euro (ok. 3.300) u nas była za 2.790, ta sama, ten sam standard.
Bardzo proszę również o porównanie cen aut w Polsce i Niemczech.
Pamiętam jak megane u nas był od 49.900, w Niemczech od 16.900 euro (70 koła, bo euro ok. 4,3 było). Ten polski megane był słabiej wyposażony o 3 elementy, których dokupienie to 5 koła, więc i tak duuużo taniej.
Ale w zeszłym roku było bardzo drogo.
Mimo to kto by pomyslal ze jakies Lanzarote będzie z Bydgoszczy podczas gdy 10 lat temu to Teneryfa była chyba tylko z Wawy, a 15 lat temu nawet Tunezja chyba tylko z Wawy.
mniejszych ,mniej znanych.
Dzieci w podstawówce robią trudniejsze zadania matematyczne!
Ale można wziąć do ręki kalkulator. np.; wzrost minimalnej sumy gwarancyjnej z 40 tys. do 149 tys. euro (ok.z 168 tyś zł na 625 tyś zł)
koszt składki to dzisiaj za 168 tyś zł, nie więcej jak 2000 zł / podziel na 1500 klientów = 1,4 zł koszt ubezpieczenia/osoba
a co da się ubezpieczyć do kwoty 168 tyś zł ??!!
koszt składki jutro za Ubezpieczenie 625 tyś zł nie więcej jak 5000 zł / podziel na 1500 klientów = 3,4 zł koszt ubezpieczenia/osoba
Przy planach ponoć zbawczych!? i za karę w odpowiedzialności zbiorowej tzw. TFG , jak mówi Ministerstwo to może być 15 zł -20zł (lub więcej, kto to wie? koszty będą permanentnie wzrastać) np. 20 zł x 1500 osób = 30.000 zł !!! koszt dodatkowy biura!
Dziecko potrafi sobie policzyć! a skąd taki tekst, tytuł, artykuł? ...
Szanowny kolego Radomir Świderski z Rainbow Tours, kłamiesz, w waszym przypadku ten wzrost procentowy SUMY Gwarancyjnej będzie znacznie mniejszy 12 - 20%.
(proszę powiedzieć ile Pan płaci za Ubezpieczenie dzisiaj, uczciwie)
Wzrosty SUM Gwarancyjnych o 300–350% dotyczy tych mniejszych, które aktualnie mają sumy gwarancyjne jak przykład wyżej! Lub temu podobne.
Szkoda więcej komentować?
Gdyby rząd robił to dla zasad (minimalizować wydatki zagraniczne a popierać krajowe produkty i usługi) to chylę czoło i zgoda. Ale od pewnego czasu tu nie chodzi o zasady, które masz na myśli, a o kasiorkę (przeznaczaną głównie na spłątę długów dla "neokolonialnych" pożyczkodawców).
Cała polityka dziś polega na tym, by jak najwięcej wydusić z każdego z nas:
po to będą radary
po to zabrano 2 lata emerytur
po to rewaloryzacja kwotowa
po to (i tu mogę mnożyć na dowód takiej polityki wiele przykładów).
Nie chodzi o to ,że to jest w 100% naganne, nie, ale rozwaga i rozsądek ( o których piszesz na końcu) zależą, jak się domyślam w Twoim przypadku od punktu siedzenia, a to żadne zasady. Ja również popieram krajowe produkty lecz myślę tak jak wyżej napisałem.
Podobnie rząd powinien wprowadzić opłaty za akcje ratownicze nierozważnych/głupich eskapad. Jak chcą ryzykować w górach, jaskiniach - niech zapłacą wcześniej stosowne ubezpieczenie!
Dosyć dojenia ludzi rozważnych i rozsądnych.