Wprowadzenie tej usługi umożliwi kierowcom uiszczanie opłat za przejazd drogami w całej Unii Europejskiej, dzięki abonamentowi wykupionemu u jednego usługodawcy oraz jednemu zainstalowanemu w pojeździe urządzeniu rejestrującemu.
Jeden dostawca i urządzenie w całej Unii
Europejska usługa opłaty elektronicznej ma być dostępna na autostradach, tunelach i mostach na terenie UE, na których opłaty są pobierane za pomocą systemu e-myta. Kierowca będzie otrzymywał jedną fakturę za wszystkie naliczone opłaty w całej wspólnocie w danym okresie.
W przyjętych we wtorek przez rząd założeniach wskazano, że aby wdrożyć do polskiego prawa przepisy Komisji Europejskiej w sprawie europejskiej usługi opłaty elektronicznej, konieczna jest nowelizacja ustawy o drogach publicznych.
Zgodnie z założeniami, dostawca usługi będzie mógł prowadzić działalność, jeśli zostanie zarejestrowany w państwie członkowskim. Podmioty pobierające opłaty będą musiały zamieszczać na swoich stronach internetowych wykaz wszystkich dostawców usługi, z którymi zawarły umowę.
Europejskie e-myto w Polsce od października. Ale tylko na państwowych drogach
Zgodnie z założeniami, warunki umożliwiające oferowanie europejskiej usługi opłaty elektronicznej powinny być stworzone w październiku 2012 r. CIR poinformowało także, że na razie projektowane rozwiązania będą miały zastosowanie wyłącznie do dróg zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, ponieważ na nich istnieją systemy poboru opłat w formie elektronicznej. Przychody uzyskane przez GDDKiA z tytułu zawarcia umów z dostawcami usługi będą wpływać na konto Krajowego Funduszu Drogowego.
CIR poinformowało również, że projektowana nowelizacja powinna przynieść oszczędności głównie przedsiębiorstwom transportowym. Nie będą one musiały już kupować wielu urządzeń pokładowych dostosowanych do różnych systemów poboru opłat elektronicznych stosowanych w innych krajach unijnych, ale będą mogły użyć tylko jednego takiego urządzenia.
Systemy opłat elektronicznych są wprowadzane w krajach europejskich od początku lat 90. Większość z nich działa za pomocą zainstalowanego w pojeździe urządzenia, które przekazuje dane charakterystyki pojazdu zarządcom dróg - na tej podstawie naliczana jest opłata za przejazd. Jednak różnorodne krajowe i lokalne systemy opłat elektronicznych są na ogół niekompatybilne i mogą współpracować wyłącznie z własnymi urządzeniami rejestrującymi. Jest to szczególnie uciążliwe dla międzynarodowego transportu drogowego.