Od wtorku można kupować elektroniczne winiety uprawniające do przejazdów autostradami w Czechach w 2021 r., ale na razie jedynie na pocztach oraz niektórych stacjach paliw. System sprzedaży internetowej jeszcze po południu nie działał.

Na stronie internetowej www.edalnice.cz we wtorek po południu pojawiał się komunikat o trwających pracach i zachęcający do „spróbowania za kilka minut”. Firma sprzedająca e-winiety Cendis zapewnia, że to chwilowe kłopoty. Jej rzecznik prasowy Martin Opatrny powiedział, że wcześnie rano kilku klientom udało się kupić elektroniczne winiety, które zastępują po 25 latach naklejki umieszczane na szybach samochodów. Wicepremier, minister transportu Karel Havliczek powiedział, że system nie działa z powodu przeciążenia i sprawdzania zabezpieczeń przed atakami hakerskimi.

Zmiana systemu z naklejanych winiet na elektroniczne pozwala od 1 stycznia 2021 r. na uiszczenie rocznej opłaty obowiązującej przez 365 dni, a nie przez rok kalendarzowy. Opłaty za przejazdy samochodów do 3,5 tony nie zmieniają się od 2012 r. i, jak zapewnia Havliczek, nie zmienią się też w 2021 r. Roczna winieta dla samochodów osobowych kosztuje aktualnie 1500 koron, czyli około 254 PLN, miesięczna – 440 koron, tj. równowartość 75 PLN, a za 10-dniową trzeba zapłacić 310 koron, czyli około 52 PLN.

Problemy towarzyszyły także przygotowaniu nowego systemu opłat i doprowadziły do dymisji ówczesnego ministra transportu Vladimira Kremlika. Po odwołaniu pierwotnego przetargu i powierzeniu zamówienia państwowej spółce Cendis, zaoszczędzono, zdaniem Havliczka, 500 milionów koron, czyli około 85 milionów PLN.