Państwa UE chcą ułatwić odszukiwanie właścicieli pojazdów zarejestrowanych w innych krajach, którzy nie uregulowali w wymaganym czasie opłaty drogowej. Według nowych przepisów odpowiednie służby i organy administracji będą miały dostęp do danych o rejestracji pojazdów.
Przyjęte w czwartek przez Radę UE podejście ogólne (porozumienie polityczne krajów członkowskich przyjęte w oczekiwaniu na stanowisko Parlamentu Europejskiego) w sprawie nowelizacji przepisów da podstawę prawną do takiej wymiany informacji. Ewentualne skutki administracyjne lub prawne będą natomiast zależeć od prawa kraju, w którym należało opłatę uiścić.
"Dzięki nowym przepisom wszyscy kierowcy będą uiszczać opłaty, gdziekolwiek w UE się znajdą. A dzięki większej interoperacyjności systemów mobilność w UE będzie łatwiejsza" - podkreślił bułgarski minister transportu, technologii informacyjnych i łączności Iwajło Moskowski.
Proponowana dyrektywa ma zwiększyć interoperacyjność elektronicznych systemów poboru opłat w Europie, likwidując bariery administracyjne (np. lokalne specyfikacje techniczne) i ułatwiając dostawcom takich systemów dostęp do rynku poboru opłat. Zmiany mają doprowadzić do sytuacji, w której kierowcy będą mogli podróżować po UE i płacić za pomocą jednego urządzenia pokładowego, w ramach jednej umowy i jednej faktury.
Ponadto w podejściu ogólnym Rada UE ulepszyła i doprecyzowała przepisy o ochronie danych.
Nowy akt zacznie obowiązywać 30 miesięcy po wejściu w życie. Zanim wejdzie w życie, muszą go zatwierdzić zarówno Rada, jak i Parlament Europejski.