Trwają konsultacje opublikowanego w grudniu 2018 r. projektu nowelizacji ustawy z 7 maja 2010 r. o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych (tzw. megaustawa). Jednym z celów tej ustawy było ułatwienie w prowadzeniu działalności telekomunikacyjnej, m.in. w związku z zapewnieniem powszechnego dostępu do internetu szerokopasmowego.
Nowelizacja reguluje m.in. kwestie związane z działalnością przedsiębiorców świadczących usługi telekomunikacyjne. W praktyce przepisy te mogą jednak oddziaływać również na wynajmujących, właścicieli i zarządców nieruchomości, w tym komercyjnych. Uprawniają bowiem przedsiębiorców telekomunikacyjnych do korzystania z nieruchomości, takich jak centra handlowe czy biurowce, w związku z świadczeniem przez nich usług.
Nowelizacja wprost nakłada na właścicieli, wynajmujących i zarządców obowiązek umożliwienia przedsiębiorcom telekomunikacyjnym fizycznego wstępu na teren ich nieruchomości i do budynku. Do tej pory przyjmowało się, że prawo to pośrednio wynikało z innych uprawnień przyznanych przedsiębiorcom w ustawie. Uprawnionym do takiego wstępu jest i będzie każdy przedsiębiorca telekomunikacyjny, a właściciel lub wynajmujący nie może żądać żadnych opłat z tego tytułu. Bez zmian pozostaje też możliwość zawarcia przez te podmioty umowy w sprawie warunków dostępu oraz uprawnienie prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) do wydania decyzji o dostępie – jeśli wspomniana umowa nie zostanie zawarta w ciągu 30 dni od złożenia o to wniosku przez przedsiębiorcę.

Katalog (nie) ogranicza

Wstęp na teren nieruchomości ma służyć realizacji szczegółowych ustawowych uprawnień przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Obecnie katalog tych uprawnień jest otwarty. Teoretycznie nowelizacja ma go jednak zamknąć. Przedsiębiorca miałby wstęp na teren nieruchomości jedynie w celu dokonania wskazanych w ustawie czynności technicznych, takich jak skorzystanie z istniejącego w budynku przyłącza lub instalacji telekomunikacyjnej, ich utrzymywania, eksploatacji lub przebudowy. Mimo proponowanego zamknięcia katalogu objęte nim uprawnienie przedsiębiorcy telekomunikacyjnego w przedmiocie dostępu do nieruchomości zostało sformułowane na tyle szeroko, że w praktyce zakres tego uprawnienia wciąż nie został doprecyzowany.

Brak uciążliwości

Korzystanie z nieruchomości przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego powinno być jak najmniej uciążliwe dla właściciela, użytkownika wieczystego i osób, którym przysługują inne prawa do nieruchomości (np. najemców). W razie zniszczeń przedsiębiorca ma obowiązek przywrócenia nieruchomości do stanu poprzedniego (a gdy jest to niemożliwe, nadmiernie trudne lub kosztowne, ustawa mówi o odszkodowaniu).
Ustawa ani projektowana nowelizacja nie dają jednak właścicielom ani wynajmującym prawa do dochodzenia od przedsiębiorców telekomunikacyjnych zwrotu kosztów poniesionych tytułem zapłaty wynagrodzenia na rzecz podmiotów administrujących siecią i nadzorujących w imieniu właścicieli prace przedsiębiorcy telekomunikacyjnego w budynku oraz kosztów dokumentacji projektowej niezbędnej do wykonania w związku ze zmianami wprowadzonymi w budynku przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego.

Kara za odmowę wstępu

Odmowa wstępu przedsiębiorcy telekomunikacyjnemu na teren nieruchomości do celów zapewnienia komunikacji będzie pociągała za sobą sankcje. Projekt ustawy stanowi, że prezes UKE może nałożyć karę pieniężną na podmiot, który z przyczyn leżących po jego stronie nie wypełnia obowiązku zapewnienia dostępu do nieruchomości. Wysokość kary będzie obliczana jako procent od przychodu ukaranego podmiotu osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym (nie więcej niż 3 proc. tego przychodu).

Instalacje jako część nieruchomości

Nowelizacja zakłada też, że instalacje telekomunikacyjne w nowo realizowanych budynkach mają stanowić część składową nieruchomości. Oznacza to, że ich właścicielem byłby właściciel danej nieruchomości, a nie przedsiębiorca telekomunikacyjny. To zdaniem ustawodawcy ma pomóc w realizacji zasady równego dostępu do instalacji telekomunikacyjnej i zasady neutralności technologicznej dla wszystkich przedsiębiorców telekomunikacyjnych.
Podsumowując, nowe regulacje ułatwią przedsiębiorcom telekomunikacyjnym świadczenie przez nich usług, ale nie pozostaną bez wpływu na właścicieli nieruchomości, w szczególności tych komercyjnych, z uwagi na ich nowe obowiązki oraz dodatkowe koszty związane z ich wypełnianiem.