Na przestrzeni ostatnich kilku lat jednostki samorządu terytorialnego osiągnęły rekordowy poziom wydatkowania pieniędzy na zrealizowane zadania inwestycyjne. Ale zarówno ich, jak i mieszkańców apetyt na więcej wciąż rośnie.

Mieszkańcy z radością obserwują dynamicznie zmieniające się przestrzenie publiczne na obszarach kraju, począwszy od gmin wiejskich, na województwach skończywszy. W zdecydowanej większości to inwestycje infrastrukturalne dotyczące modernizacji dróg, publicznego taboru komunikacyjnego oraz sieci wodno-kanalizacyjnych. Przybywa też projektów w obszarach rekreacji, zazieleniania przestrzeni publicznych, infrastruktury budynków kulturalnych i sportowych.

Modernizacja i rozbudowa

Przed jednostkami samorządu terytorialnego pojawiają się kolejne możliwości aplikacyjne. W ramach kolejnej perspektywy finansowej na lata 2021–2027 samorządy mogą sięgać m.in. po pieniądze w ramach tzw. zintegrowanych inwestycji terytorialnych z przeznaczeniem na termomodernizację budynków użyteczności publicznej i budynków komunalnych, budowę spójnej sieci dróg rowerowych, rozbudowę systemu dynamicznej informacji pasażerskiej, zakup nowych autobusów, modernizację obiektów przychodni zdrowia wraz z doposażeniem w sprzęt medyczny, ochronę cennych przyrodniczo terenów, rozwój błękitno-zielonej infrastruktury, a także na integrację społeczno-gospodarczą migrantów.

Kolejnym źródłem środków unijnych są programy, np. FENIKS 2021–2027, FERC 2021–2027 czy FERS 2021–2027. Jeszcze w tym roku jednostki mogą aplikować o pieniądze na budowę obiektów instytucji kultury oraz projekty z zakresu błękitno-zielonej infrastruktury – zbiorniki retencyjne, ogrody deszczowe, tworzenie terenów zielonych czy edukację ekologiczną.

Obok programów unijnych na lata 2021–2027 istnieją możliwości sięgania także po inne środki, choćby z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) czy Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy.

A apetyt rośnie

Mnogość źródeł dofinansowania każdorazowo otwiera jednostkom możliwości kreowania nowocześniejszego wizerunku. Potocznie się mówi, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, i coś w tym jest. Widoczna zmiana na lepsze powoduje ciągły wzrost oczekiwań mieszkańców. Samorządowcy nie chcą zwalniać tempa rozwoju kierowanych przez siebie jednostek. Z jednej strony są gotowi realizować programy przedstawiane podczas kampanii wyborczych, z drugiej – chcą nieprzerwalnie spełniać wszystkie oczekiwania i wymagania mieszkańców oraz utrzymywać wysoką jakość usług publicznych. W obecnej sytuacji ekonomicznej staje się to coraz trudniejsze.

Jaka jest dziś sytuacja finansowa samorządów?

Sytuacja finansowa samorządów z roku na rok staje się coraz trudniejsza. W latach poprzednich budżety samorządów generowały nadwyżki operacyjne będące wskaźnikiem możliwości finansowania inwestycji, a tym samym ich rozwoju. W obecnej sytuacji finansowej dla części jednostek samorządu terytorialnego wyzwaniem staje się zapewnienie bieżących środków koniecznych na pokrycie wydatków dotyczących zadań własnych. Poziom nadwyżek operacyjnych samorządów, w szczególności miast na prawach powiatu, odnotował widoczny spadek. Tempo wzrostu wydatków bieżących będące skutkiem wysokiej inflacji (m.in. wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej, kolejne zwiększenie płacy minimalnej oraz wzrost stóp procentowych) jest zdecydowanie większe niż tempo wzrostu dochodów bieżących. Ponadto zmiany podatkowe będące skutkiem Polskiego Ładu spowodowały utratę dochodów bieżących jednostek samorządu terytorialnego z PIT. W związku z powyższym coraz więcej samorządów zaczyna mieć trudności w spełnianiu relacji równoważenia budżetu w części bieżącej wynikającej z art. 242 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1270 ze zm.).

Jaka będzie przyszłość?

Ministerstwo Finansów pracuje obecnie nad reformą finansowania jednostek samorządu terytorialnego, która ma uniezależnić dochody samorządów od decyzji na szczeblu centralnym. Z założenia nowe zasady finansowania jednostek samorządu terytorialnego mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 r. i spowodować zwiększenie dochodów bieżących samorządów. Czy nastąpi realny wzrost poziomu dochodów każdej jednostki? Na dziś brak jest pewności. Zarówno samorządowcy, jak i instytucje, przy wsparciu których jednostki samorządu terytorialnego finansują występujący deficyt budżetowy, liczą na to, że procedowana zmiana spowoduje wzrost nadwyżek operacyjnych, co wzmocni ich zdolności do spłaty wcześniej zaciągniętych kredytów, pożyczek czy wyemitowanych obligacji oraz poszerzy możliwości realizowania nowych przedsięwzięć inwestycyjnych finansowanych zarówno ze środków własnych, jak i pochodzących z zaciąganych zobowiązań kredytowych.

Planowane przez włodarzy inwestycje w zdecydowanej większości przypadków wpisują się w warunki projektów z wykorzystaniem środków z dofinansowaniem zewnętrznym. Do naborów konieczne jest przygotowanie dokumentacji projektowych oraz zaplanowanie środków na wkład własny, jednak w obecnej sytuacji możliwości wieloletniego planowania budżetowego są bardzo mocno utrudnione. Dokładne określenie możliwości zabezpieczenia wkładu własnego na kolejne lata budżetowe do projektów z dofinansowaniem zewnętrznym staje się dla skarbników nie lada wyzwaniem. Ponadto brak jest możliwości oszacowania wartości kosztorysowej planowanych zadań inwestycyjnych, których realizacja będzie następowała w kolejnych latach budżetowych. Obecnie do najważniejszych barier w tym zakresie należy zaliczyć rosnące ceny zakupu materiałów i surowców, coraz większym obciążeniem stają się rosnące koszty pracy. To wszystko powoduje, że postępowania dotyczące wyboru wykonawcy czasami kilkukrotnie należy powtarzać. Coraz częściej samorządy mierzą się także z sytuacjami, w których muszą rozważać ograniczenie zakresu rzeczowego zadań inwestycyjnych ze względu na wysokość ofert potencjalnych wykonawców, która często przewyższa wartość środków, którą zamawiający zamierzał przeznaczyć na ten cel.

Kierunek zmian

Znaczący wpływ na obniżenie wartości zadań inwestycyjnych miałoby przyjęcie postulatu samorządowców w zakresie wprowadzenia zwolnienia z opodatkowania podatkiem od towarów i usług zadań inwestycyjnych finansowanych z budżetów jednostek samorządu terytorialnego.

Samorządowcy nie boją się sfinansować deficytów budżetów przeznaczonych na zintensyfikowanie działalności inwestycyjnej i rozwojowej z kredytu i obligacji. Problemem obecnie jest tylko fakt drastycznej podwyżki stóp procentowych, który spowodował kilkukrotnie wyższe niż w latach ubiegłych koszty obsługi zaciąganych zobowiązań.

Samorządowcy mają nadzieję, że w wyniku wprowadzonej reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego nastąpi realny wzrost poziomu dochodów każdej jednostki, tym samym poziom nadwyżek operacyjnych budżetów odnotuje przyrost, zwiększą się możliwości finansowania realizacji inwestycji, a realizacja zadań współfinansowanych z nowej perspektywy finansowej ruszy pełną parą. Tego wszyscy wzajemnie sobie życzymy.©℗