To jedna ze zmian, które weszły w życie 1 stycznia. Klastry zostały na nowo zdefiniowane, doprecyzowano zakres ich działalności. Od połowy roku ruszy również system zachęt do tworzenia takich porozumień.

Dotychczas nie było wiadomo, ile dokładnie klastrów działa w Polsce, ponieważ nie był prowadzony ich rejestr. Teraz zajmie się tym prezes Urzędu Regulacji Energetyki, a wpis do rejestru będzie obowiązkowy. W uzasadnieniu do ustawy z 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r. poz. 1762) wprowadzającej nowe regulacje Ministerstwo Klimatu i Środowiska wskazało, że w latach 2017–2018 w ramach dwóch konkursów organizowanych przez ówczesny resort energii 66 inicjatyw uzyskało Certyfikat Pilotażowego Klastra Energii i zostało wpisanych na listę pilotażowych klastrów energii. Taka sama liczba widnieje w Polityce energetycznej Polski do 2040 r., która zakłada zwiększenie ich liczby (wraz ze spółdzielniami energetycznymi) do 300 w 2030 r.

– Przed zmianami podmioty zainteresowane utworzeniem klastrów miały duże obawy co do zakresu ich funkcjonowania, brakowało również akcji edukacyjnych. Podmioty funkcjonujące w ramach klastrów były bardzo zadowolone, ale brak wiedzy i szczątkowe uregulowanie nie pozwoliły na rozwój kolejnych takich inicjatyw. To nie jest tak, że teraz klastry będą lepsze, ale być może państwo liczy, że to na samorządy zostanie przesunięty ciężar promowania i podejmowania tej inicjatywy – komentuje dr Magdalena Krawczyk, adwokat, ekspert prawa energetycznego i funkcjonowania rynku energii.

Tylko z samorządem

Zwiększenie liczby klastrów ma służyć rozwojowi energetyki rozproszonej i poprawie bezpieczeństwa energetycznego. Energia produkowana lokalnie (głównie z OZE) ma być bezpieczniejsza i tańsza – również dzięki temu, że nie jest dystrybuowana na dalekie odległości, lecz w ramach powiatu lub pięciu sąsiadujących ze sobą gmin. Rozwój klastrów to również krok ku tworzeniu regionów samowystarczalnych energetycznie.

– W klastrach najważniejsze jest to, żeby się zbilansować, czyli żeby wyprodukować tyle energii, ile powinno się zużyć – przypomina dr Magdalena Krawczyk.

Nowa definicja klastra (patrz: infografika) z jednej strony wprowadza otwarty katalog uczestników porozumienia, z drugiej – stawia na obowiązkowy udział strony samorządowej, która poprzednio była fakultatywna. „Podmiotami, które ze względu na udział jednostek samorządu terytorialnego w strukturze są naturalnie predestynowane do wspierania inicjowania i rozwoju klastrów energii są związki lub stowarzyszenia jednostek samorządu terytorialnego” – podkreślali projektodawcy zmian. Ścisła współpraca podmiotów publicznych z prywatnymi firmami i wzajemne uzupełnianie się ich potencjałów to w ocenie ekspertów szansa na szybszy rozwój.

– Są klastry energii z udziałem JST, w których z zielonej energii w ciągu dnia korzystają np. szkoły, a nocą wykorzystują je przedsiębiorstwa, które w ten sposób optymalizują swoją produkcję – wskazuje dr Magdalena Krawczyk.

Rola samorządów w klastrach nie ogranicza się jednak tylko do odbiorców czystej energii. Mogą one również dystrybuować ją z podległych sobie jednostek posiadających instalacje OZE. W tym kierunku zmierza gmina Kobylnica (woj. pomorskie), która w mijającym roku dołączyła do Słupskiego Klastra Bioenergetycznego.

– Chcemy rozszerzyć współpracę, ponieważ mamy duży potencjał, jeśli chodzi o fotowoltaikę na naszych obiektach – podkreśla wójt Leszek Kuliński i dodaje, że podobnie widzi rolę wiatraków, które od lat działają na terenie gminy.

Dotychczasowe szczątkowe przepisy dotyczące obszaru działalności klastrów zawarte w definicji i art. 38a ustawy o OZE zostały zastąpione kompleksowymi regulacjami w dodanym art. 38aa i kolejnych. Istotną, wyczekiwaną zmianą jest formalne rozszerzenie działania klastrów również o magazynowanie nadwyżki wyprodukowanej energii.

– Realnie dopiero teraz będziemy wdrażać magazynowanie. Wcześniej odbywało się to na zasadzie eksperymentów naukowych – współpracy z Tauronem i Akademią Górniczo-Hutniczą. Teraz nabyliśmy pierwszy magazyn energii i będziemy implementować to rozwiązanie – mówi Tadeusz Królczyk, wójt gminy Ochotnica Dolna (woj. mało polskie), która jest koordynatorem klastra Wirtualna Zielona Elektrownia Ochotnica.

Zbilansowanie zapotrzebowania ze zużyciem energii z jednej strony i większe możliwości jej magazynowania – z drugiej, to przepis na mniejsze straty w systemie elektroenergetycznym.

– Dobrze obrazuje to gigantyczna produkcja energii z wiatru w Boże Narodzenie, której spora część nie została wykorzystana, ponieważ system nie był w stanie jej zmagazynować – mówi dr Magdalena Krawczyk.

Po zmianie przepisów porozumienie klastra energii obligatoryjnie będzie musiało zawierać określenie praw i obowiązków nie tylko wszystkich jego stron, lecz także koordynatora reprezentującego klaster. Będzie on zobowiązany do sporządzania rocznego sprawozdania z działalności klastra i przekazywania go do URE do 30 czerwca kolejnego roku (pierwsze w 2025 r. za okres od 2 lipca 2024 r. do 31 grudnia 2024 r.) W porozumieniu klastra musi się znaleźć również zakres przedmiotowy współpracy, obszar działalności (nadal powiat lub pięć sąsiadujących ze sobą gmin) wraz ze wskazaniem punktów poboru energii i punktów jej wprowadzania do sieci przez członków klastra, czas trwania i zasady rozwiązania porozumienia czy upoważnienie koordynatora do danych pomiarowych dotyczących każdego członka. Warunkiem zawarcia porozumienia jest również przyłączenie do sieci dystrybucyjnej tego samego operatora systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV.

Dodatkowe zachęty od połowy roku

Klastry wpisane do nowego rejestru prowadzonego przez URE będą mogły skorzystać od 2 lipca br. z dodatkowych zachęt finansowych związanych z produkcją energii z OZE. Do końca 2029 r. od członków klastra nie będą pobierane opłaty: OZE (przeznaczana na wsparcie wytwarzania energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych) i kogeneracyjna (za jej sprawą państwo dotuje firmy produkujące energię cieplną i elektryczną w jednym procesie technologicznym). W zależności od ilości wytworzonej i wprowadzonej do systemu elektroenergetycznego energii elektrycznej z OZE członkowie klastra będą również częściowo zwolnieni z opłaty dystrybucyjnej naliczanej przez operatora tego systemu. Od 5 proc. zniżki przy pokryciu ponad 60 proc. zużycia członków klastra do 25 proc. przy pełnym pokryciu zużycia. Ze szczególnych zasad rozliczeń członkowie klastrów będą mogli skorzystać po spełnieniu warunków określonych w art. 184l ustawy o OZE. Do końca 2026 r. premiowane będzie m.in. produkowanie przynajmniej 30 proc. energii z OZE, a od 1 stycznia 2027 r. próg ten wzrośnie do 50 proc. ©℗

ikona lupy />
Klastry energii po nowemu / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe