Przepisy stanowią, że obywatel Ukrainy ma prawo do świadczeń rodzinnych, jeśli zamieszkuje z dziećmi w Polsce. Nie oznacza to jednak, że świadczenia nie mogą być przyznane w związku z opieką nad osobą dorosłą.

Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gorzowie Wielkopolskim, który rozpatrywał skargę w sprawie świadczenia pielęgnacyjnego. Wniosek o jego przyznanie złożyła uchodźczyni z Ukrainy zajmująca się niepełnosprawną matką, ale burmistrz miasta wydał decyzję odmowną. Jej powodem był brak spełnienia przesłanki określonej w art. 17 ust. 1b ustawy z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 390 ze zm.), która zakłada, że świadczenie pielęgnacyjne przysługuje, gdy niepełnosprawność członka rodziny powstała, zanim skończył 18 lat lub 25 lat (jeśli było to w trakcie nauki).

Kobieta złożyła odwołanie do samorządowego kolegium odwoławczego (SKO). Powołała się w nim na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r. (sygn. akt K 38/13), który orzekł o niezgodności z prawem art. 17 ust. 1b ustawy o świadczeniach rodzinnych. Kolegium utrzymało decyzję w mocy. Organ uznał, że wprawdzie gdyby w sprawie miały zastosowanie wyłącznie przepisy tej ustawy, to wtedy zgodnie z utrwalonym i jednoznacznym orzecznictwem sądów należałoby przyznać świadczenie pielęgnacyjne obywatelce Ukrainy. Jednak burmistrz miasta przy rozpatrywaniu jej wniosku nie uwzględnił, czy spełnione są warunki uzyskiwania świadczeń rodzinnych wskazane w ustawie z 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 103 ze zm.), czyli tzw. specustawie ukraińskiej. Tymczasem jej art. 26 ust. 1 przewiduje, że obywatelowi Ukrainy przysługuje do nich prawo, jeśli zamieszkuje z dziećmi na terenie Polski. SKO, dokonując wykładni tego przepisu, wyjaśniło, że uchodźca, który legalnie mieszka w Polsce, może otrzymywać tylko te świadczenia rodzinne, które są związane z opieką nad dziećmi. W konsekwencji świadczenie pielęgnacyjne może być przyznane obywatelowi Ukrainy jedynie wtedy, gdy sprawuje opiekę nad niepełnosprawnym dzieckiem, z którym przebywa w Polsce, a nie dorosłą osobą niepełnosprawną.

Obywatelka Ukrainy zaskarżyła decyzję SKO do WSA, a ten stwierdził, że skarga była zasadna. Na początku sąd potwierdził, że organ odwoławczy słusznie podniósł, że ze względu na wyrok TK moment powstania niepełnosprawności nie może być brany pod uwagę przy ocenianiu przesłanek przyznania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Nie podzielił natomiast przedstawionego przez kolegium stanowiska w zakresie art. 26 ust. 1 specustawy, które zostało oparte na wykładni językowej tego przepisu i doprowadziło do zawężenia jego zastosowania.

WSA podkreślił, że ustawa o świadczeniach rodzinnych przewiduje różnego rodzaju świadczenia skierowane do rodziców, ale są wśród nich też świadczenia opiekuńcze, które są przyznawane osobom dorosłym lub w związku z opieką nad osobą pełnoletnią. Z kolei art. 26 ust. 1 specustawy ma na celu uniemożliwienie przyznania świadczeń rodzinnych wiążących się z urodzeniem, wychowaniem lub opieką nad dziećmi w sytuacji, gdy dzieci obywateli Ukrainy nie mieszkają w Polsce. Z treści tego przepisu nie można więc wywieść, że wyklucza on przyznanie świadczenia pielęgnacyjnego, gdy opieka jest sprawowana nad dorosłym niepełnosprawnym członkiem rodziny. Dlatego art. 26 ust. 1 specustawy nie wyłącza prawa do otrzymywania świadczeń zarówno przez osoby pełnoletnie, jak i w związku ze sprawowaniem nad nimi opieki. ©℗