Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO), chce, aby Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) rozstrzygnął, jaką formę ma mieć akt prawny, na podstawie którego osoba niepełnosprawna nie uzyskuje dokumentu uprawniającego do zatrzymywania samochodu na kopercie.
Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich (RPO), chce, aby Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) rozstrzygnął, jaką formę ma mieć akt prawny, na podstawie którego osoba niepełnosprawna nie uzyskuje dokumentu uprawniającego do zatrzymywania samochodu na kopercie.
W związku z tym postanowił on złożyć skargę kasacyjną na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gliwicach z 5 sierpnia 2015 r. (sygn. akt II SA/Gl 179/15). Dotyczył on sprawy, która była rozpatrywana z inicjatywy RPO. Zaskarżył bowiem decyzję przewodniczącego powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności, który odmówił wydania karty parkingowej osobie z dysfunkcją zdrowotną, bo nie miała meldunku. WSA wprawdzie przyznał rację rzecznikowi, ale jednocześnie wskazał, że pismo przewodniczącego zespołu, które RPO określił jako decyzję administracyjną, wcale nią nie jest.
Zdaniem sądu jest to „akt z zakresu administracji”, do wydania którego podstawę stanowi par 8 ust. 1 rozporządzenia ministra pracy i polityki społecznej z 25 czerwca 2014 r. w sprawie wzoru oraz trybu wydawania i zwrotu kart parkingowych (Dz.U. poz. 870 ze zm.). Zgodnie z nim przewodniczący zespołu informuje w formie pisemnej osobę niepełnosprawną o odmowie przyznania tego dokumentu wraz z uzasadnieniem. W ocenie WSA treść tego przepisu nie daje prawa do twierdzenia, że odmowa wydania karty jest decyzją administracyjną.
W opinii RPO takie rozstrzygnięcie stanowi jednak zagrożenie dla praw procesowych osób ubiegających się o kartę. Podkreśla, że to, w jakiej formie administracja załatwia sprawy obywateli, jest ważne ze względu na to, że jej organy jedynie w przypadku decyzji mają obowiązek pouczania strony o możliwości zaskarżenia niekorzystnego rozstrzygnięcia. Jeżeli zaś odmowa wydania karty przyjmuje formę innego aktu, jest to utrudnione. Jednocześnie rzecznik przypomina, że zmienione od lipca 2014 r. przepisy dotyczące uzyskiwania tych dokumentów nie wprowadziły znaczących zmian w zakresie procedury, poza wskazaniem przewodniczącego zespołu jako organu właściwego do jej przyznania lub odmowy. Jako dodatkowy powód do dokonania przez NSA rozstrzygnięcia RPO wskazuje też rozbieżności w orzecznictwie sądów, bo nie wszystkie podzielają pogląd wyrażony przez WSA w Gliwicach.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama