Ustalając wzór deklaracji śmieciowej, rada gminy nie może umieszczać w dokumencie klauzuli o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych przez osobę podpisującą deklarację. Podstawa do zbierania danych może być bowiem tylko jedna, a w tym przypadku jest nią ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.
Sygn. akt I SA/Kr 653/15
WYROK WOJEWÓDZKIEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO
z 9 kwietnia 2014
STAN FAKTYCZNY
Rada Gminy Polanka Wielka (woj. małopolskie), podejmując uchwałę w sprawie ustalenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, postanowiła umieścić w niej klauzulę o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych na potrzeby zrealizowania przez gminę uprawnień i obowiązków wynikających z przepisów prawa. Tym samym osoby składające taką deklarację, a taki obowiązek ciąży przede wszystkim na właścicielach zamieszkanych nieruchomości, podpisywałyby się również pod wspomnianą zgodą. Uchwałę zaskarżył prokurator rejonowy z Oświęcimia w ramach przysługującego mu prawa do składania skarg na akty prawa miejscowego. Oskarżyciel publiczny podnosił, że ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1399 ze zm.; dalej: u.c.p.g.) nie daje organom gminy kompetencji do nałożenia na zobowiązanego do złożenia deklaracji obowiązku w postaci wyrażenia zgody na przetwarzanie jego danych osobowych w celu obliczenia opłaty za odbiór i zagospodarowanie śmieci. Samorządowcy nie skorzystali z prawa do zajęcia stanowiska w sprawie.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie podzielił argumentację prokuratora. W efekcie stwierdził nieważność wspomnianej uchwały rady gminy.
UZASADNIENIE
W ocenie składu orzekającego, podejmując zaskarżoną uchwałę, Rada Gminy Polanka Wielka w sposób wadliwy zrealizowała kompetencję zawartą w art. 6m i 6n u.c.p.g., które stanowią upoważnienie do wydania deklaracji śmieciowej. Stało się tak dlatego, ponieważ przepisy upoważniające wskazały elementy, które organ gminy musi umieścić we wzorze deklaracji. Ustawowe wyliczenie zagadnień przekazanych jednostce samorządu terytorialnego do uregulowania w drodze uchwały w sprawie wzoru deklaracji jest wyczerpujące, nie jest zatem dopuszczalna wykładnia rozszerzająca zastosowania tych przepisów w odniesieniu do innych kwestii, które nie zostały w nim wymienione. Nie można więc włączać do deklaracji elementów, które nie są wskazane w u.c.p.g. Innymi słowy, deklaracja może zawierać jedynie takie dane, które są konieczne do prawidłowego obliczenia wysokości opłaty za śmieci. Z tego powodu pouczenie, że składający deklarację wyraża zgodę na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu zrealizowania przez gminę obowiązków wynikających z przepisów prawa, nie znajduje umocowania w kompetencjach nadanych lokalnemu prawodawcy.
WSA ocenił ponadto, że Rada Gminy Polanka Wielka naruszyła również ustawę z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1182 ze zm.; dalej: u.d.o.). Otóż zbieranie danych oraz dokonywanie na nich jakichkolwiek operacji zawsze musi mieć swoją podstawę prawną. Przesłanki dopuszczalności zostały wyczerpująco wymienione w art. 23 u.d.o. Zgoda zainteresowanej osoby jest jednym z możliwych, ale niejedynym warunkiem legalizującym przetwarzanie danych. Nie jest zatem konieczne jej pozyskiwanie, gdy spełniony jest inny z warunków określonych w art. 23 u.d.o., zwłaszcza gdy przetwarzanie danych osobowych znajduje podstawę w stosownych przepisach prawa. W przypadku deklaracji śmieciowych mamy do czynienia z tym ostatnim przypadkiem. Przepisy o ochronie danych osobowych pozwalają na przetwarzanie informacji o osobach fizycznych m.in. wtedy, gdy jest to konieczne do realizacji zadań nakazanych prawem. W opisywanej sytuacji gmina jest upoważniona do zbierania danych w związku z wykonywaniem wynikającego z u.c.p.g. obowiązku zapewnienia funkcjonowania i finansowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. To przepis stanowi podstawę prawną do przetwarzania danych właścicieli nieruchomości podawanych przez nich w deklaracjach śmieciowych.
Co więcej, jak zauważył skład orzekający krakowskiego sądu, w sytuacji gdy upoważnienie do przetwarzania danych wynika z jakiegoś przepisu prawa, organ gminy nie może dodatkowo pozyskiwać na tę okoliczność zgody osoby fizycznej.
Po pierwsze dlatego, że zgoda sugeruje coś dobrowolnego. Tę można wyrazić, ale nikt nie może być przymuszany do jej podpisania. O zgodzie można więc mówić np. w stosunkach cywilnoprawnych, gdy osoba fizyczna może zaakceptować przetwarzanie jej danych przez jakąś firmę marketingową, ale może również takiej zgody nie wyrazić. Tymczasem w przypadku deklaracji śmieciowych właściciele nieruchomości są zobowiązani podać swoje dane osobowe, aby gmina mogła wyliczyć wysokość opłaty za śmieci. Element dobrowolności nie występuje.
Po drugie, i co ważniejsze, o zgodzie nie może być tu mowy, gdyż podstawy prawne do przetwarzania danych osobowych nie powinny się dublować. Jeśli więc w przypadku deklaracji śmieciowych upoważnienie dla organu gminy do zbierania danych o właścicielach nieruchomości wynika z ustawy, to jednocześnie nie może wynikać ono ze zgody wyrażonej przez osobę, której te dane dotyczą.