Ministerstwo Środowiska będzie musiało wytłumaczyć się, dlaczego gminom przyznano tak szerokie kompetencje przy zbieraniu danych osobowych mieszkańców na potrzeby realizacji gospodarki odpadami. Samorządy mogą pytać m.in. o miejsce zatrudnienia właściciela nieruchomości. Resort ma miesiąc na zajęcie stanowiska w tej sprawie.

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (GIODO), który skierował oficjalne wystąpienie do ministra środowiska, jest mocno zaniepokojony zbyt szerokim zakresem informacji o mieszkańcach, które gminy gromadzą w ramach zapewniania usług odbioru śmieci.

„Należy wskazać, że obecne regulacje zawarte w ustawie mogą prowadzić do nadmiernej ingerencji w prywatność osób fizycznych” – wskazuje Andrzej Lewiński, pełniący obowiązki GIODO, w piśmie, do którego treści dotarł serwis Gazeta Prawna.pl.