Rząd i posłowie dokonają przeglądu ustaw samorządowych. W tym tygodniu obradowała nad tym sejmowa podkomisja stała do spraw ustroju samorządu terytorialnego.
– Ustalamy obszary, które trzeba zbadać z punktu widzenia samorządów. To dobry czas na analizę z uwagi na obchodzone w tym roku 25-lecie. Poprosiliśmy o kilka ekspertyz – poszukujemy ekspertów ze środowiska naukowego, którzy je przeprowadzą – zapewnia Marek Łapiński, przewodniczący podkomisji.
Informuje, że będą one dotyczyły rozstrzygnięcia głównych sporów, tj. np. kadencyjności prezydentów, wójtów, burmistrzów. Posłowie rozważą też rozdzielenie wyborów organów wykonawczych od stanowiących. – Chodziłoby nie tylko o formalną zmianę, ale też o wzmocnienie pozycji rady wobec włodarza. Jej kadencja trwałaby np. sześć lat, ale po połowie tego okresu połowa rady byłaby wymieniana. Chcemy przenalizować, czy system niemiecki sprawdziłby się w Polsce – mówi poseł.
Rozstrzygnięta będzie też kwestia łączenia kandydowania w wyborach do dwóch organów np. do rady powiatu i na prezydenta. Zdaniem posła to powoduje utrudnienia w funkcjonowaniu samorządu (nieraz miesiącami trwa uzupełnianie składu). Przeprowadzona zostanie także ekspertyza ustawy warszawskiej oraz działalności wydawniczej samorządów. – Gazety wydawane przez gminy są wykorzystywane do gry politycznej, a powinny realizować funkcję informacyjną – twierdzi Marek Łapiński.
Przepisy dotyczące samorządów są analizowane także w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji – Spotkamy się w połowie marca i skonfrontujemy przebieg naszych prac. Wnioski, które będą z nich płynąć, oraz rekomendacje przedstawimy pod koniec maja – zapowiada Marek Łapiński.
Weceminister MAiC Marek Wójcik uzupełnia, że w tej kadencji nie ma raczej szans na uchwalenie zaproponowanych zmian. – Chcemy jednak wykorzystać ten czas efektywnie, przeprowadzić jak najwięcej rozmów i konsultacji z zainteresowanymi stronami – zapewnia Marek Wójcik.