Właściciel klubu dziecięcego otrzymywał dotację na podstawie umowy podpisanej z miastem. Została ona jednak rozwiązana, gdy nie zgodził się na kontrolę. Samorząd nie złamał więc przepisów, odmawiając mu wypłacania pieniędzy – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.
Właściciel klubu dziecięcego otrzymywał dotację na podstawie umowy podpisanej z miastem. Została ona jednak rozwiązana, gdy nie zgodził się na kontrolę. Samorząd nie złamał więc przepisów, odmawiając mu wypłacania pieniędzy – stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach.
Podmiot prowadzący klub dziecięcy złożył skargę na odmowę przez prezydenta miasta wypłaty celowej za październik 2021 r. Wskazał, że jego placówka jest wpisana do rejestru żłobków i klubów dziecięcych i zgodnie z zapisami uchwały rady miasta w sprawie udzielania dotacji ma do niej prawo. Otrzymał jednak odpowiedź odmowną uzasadnioną tym, że nie ma podpisanej umowy na przyznanie dofinansowania. Zdaniem skarżącego taki warunek nie wynika ani z przepisów ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (t.j. Dz.U. z 2022 r. poz. 1324), ani ze wspomnianej uchwały radnych. Podkreślał, że dotacja, o którą się stara, ma charakter celowy, a jedynym wymogiem jej uzyskania jest objęcie opieką dzieci poniżej trzeciego roku życia i on go spełnił.
Prezydent miasta w odpowiedzi na skargę wniósł w pierwszej kolejności o jej odrzucenie (argumentował, że czynność odmowy wypłaty dotacji nie podlega rozpatrzeniu przez sąd administracyjny, bo nie wydaje się tu decyzji ani postanowienia), a w drugiej o jej oddalenie. Dodał, że umowa o udzielenie dotacji zawarta ze skarżącym została wypowiedziana przez miasto. Odmówił on bowiem poddania się kontroli, a umowa w takim przypadku przewidywała, że samorząd może ją rozwiązać.
WSA uznał, że wbrew stanowisku przedstawionemu przez prezydenta odmowa wypłaty dotacji celowej jest czynnością faktyczną (materialno-techniczną), dokonywaną wprawdzie bez wydania decyzji czy postanowienia, ale dotyczącą praw lub obowiązków indywidualnego podmiotu. Dlatego sądy administracyjne są właściwe do rozpatrywania skarg w takich sprawach na podstawie art. 3 par. 2 pkt 4 ustawy o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Chociaż skarga podlegała uwzględnieniu, WSA uznał, że jest niezasadna, i ją oddalił.
Sąd wskazał, że zgodnie z art. 60 ust. 1 ustawy żłobkowej podmioty prowadzące żłobki, kluby dziecięce lub zatrudniające dziennych opiekunów mogą otrzymać dotację z budżetu gminy. Użycie takiego zwrotu oznacza, że dofinansowanie jest uznaniowe, a decyzja o jego przyznaniu lub odmowie należy do samorządu. WSA dodał, że przyznanie dotacji z budżetu gminy stanowi dysponowanie środkami publicznymi, co wymaga staranności i zabezpieczenia przed ich zmarnowaniem. Temu służy umowa, która szczegółowo reguluje zasady korzystania z dotacji. Została ona zawarta między skarżącym a miastem, a właściciel klubu dziecięcego, przystępując do niej, zaakceptował znajdujące się w niej postanowienia. Jedno z nich polegało na tym, że miasto mogło rozwiązać umowę, gdy dotowany podmiot odmówi poddania się kontroli. Taki przypadek miał miejsce i to stało się powodem skutecznego wypowiedzenia umowy przez samorząd.
WSA zwrócił uwagę, że umowa nie jest aktem administracyjnym i nie podlega kognicji sądu administracyjnego. Jest natomiast przesłanką podjęcia czynności faktycznej, jaką jest wypłata lub odmowa wypłaty dotacji. Podsumowując, podkreślił, że miasto nie naruszyło prawa, bo rozwiązanie umowy uzasadnia odmowę przyznania dofinansowania. ©℗
ORZECZNICTWO
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z 15 czerwca 2022 r., sygn. akt III SA/Gl 1807/21 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama