Coraz więcej samorządów wnioskuje o pieniądze na zapewnienie usług odciążających opiekunów oraz zwiększanie samodzielności osób niepełnosprawnych. Jednak do tego, aby z takiego wsparcia można było korzystać w każdej gminie, wciąż jeszcze daleko.

Do końca grudnia Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ma zdecydować o podziale pieniędzy w ramach przyszłorocznych edycji programów „Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej” oraz „Opieka wytchnieniowa”. Z informacji uzyskanych przez DGP z 15 województw (odpowiedzi nie udzielił jedynie Opolski Urząd Wojewódzki) wynika, że wnioski o pieniądze z pierwszego z nich złożyło 1089 samorządów, a z drugiego ‒ 936. Widać więc, że zainteresowanie uzyskaniem dotacji jest coraz większe, bo rok wcześniej po pieniądze na zatrudnienie asystentów w 2021 r. zgłosiło się 751 gmin i powiatów, a na zapewnienie opieki wytchnieniowej ‒ 699.
Mazowsze liderem
Wspomniane programy, które są finansowane z pieniędzy Funduszu Solidarnościowego, funkcjonują od 2019 r. Ten dotyczący opieki wytchnieniowej ma wspierać osoby, które na co dzień zajmują się niepełnosprawnym członkiem rodziny, ale z różnych powodów, np. nagłej choroby lub po prostu chęci odpoczynku, potrzebują czasowego odciążenia. Z kolei asystent ma pomagać osobie niepełnosprawnej w osiąganiu większej samodzielności, towarzysząc jej np. w wyjściu na zakupy czy do kina.
Aby otrzymać środki na zapewnienie wspomnianych usług swoim mieszkańcom, gminy i powiaty muszą wziąć udział w ogłaszanym przez resort rodziny konkursie. Okazuje się, że o pieniądze na opiekę wytchnieniową w 2022 r. najwięcej samorządów zgłosiło się na Mazowszu - 120, w Małopolsce - 119, oraz na Śląsku - 97. - Od gmin wpłynęły 93 wnioski oraz 4 z powiatów. Natomiast w edycji programu na 2021 r. mieliśmy 71 wniosków, w tym 65 od gmin oraz 6 z powiatów - mówi Alina Kucharzewska, rzecznik wojewody śląskiego.
Co ciekawe, w niektórych województwach liczba samorządów, które chcą w 2022 r. realizować opiekę wytchnieniową, jest większa o 100 proc. w porównaniu do br. Tak jest chociażby na Podlasiu, gdzie wnioski na przyszły rok złożyło 20 samorządów, a na obecny ‒ 10 (choć jednocześnie mimo tak znacznego progresu i tak z tego regionu pochodziło najmniej zgłoszeń). Podobnie wygląda sytuacja w woj. łódzkim i wielkopolskim - w tym pierwszym wnioski złożyło 32 gmin i powiatów, a w drugim - 78, podczas gdy w tym roku opiekę wytchnieniową zapewnia tam odpowiednio 15 oraz 39 samorządów.
Z kolei w przypadku dotacji na asystentów osób niepełnosprawnych w czołówce również znajdują się woj. mazowieckie, małopolskie i śląskie, odpowiednio z 122, 108 i 106 zgłoszeniami. Z kolei biorąc pod uwagę procentowy wzrost w porównaniu do obecnej edycji programu, najlepiej wypada woj. podkarpackie, bo po środki na przyszły rok zgłosiło się 75 gmin, o 74 proc. więcej niż na ten rok, oraz woj. lubuskie, w którym wpłynęły wnioski od 53 samorządów i jest ich 70 proc. więcej.
ikona lupy />
Pomoc dla niepełnosprawnych / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe
Czas na ustawy
Zdaniem dr hab. Katarzyny Roszewskiej z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie rosnące zainteresowanie korzystaniem przez samorządy z obu programów cieszy, ale nie jest zaskakujące, jeśli uwzględni się to, że usługi opieki wytchnieniowej i asystenta są w całości finansowane z przyznawanej dotacji i nie muszą dokładać do nich z własnych budżetów.
- Duże znaczenie ma też presja oddolna ze strony rodzin, aby samorządy występowały o te pieniądze. Coraz mniejsza jest też wśród nich obawa o to, że nie będą potrafiły sobie poradzić z realizacją tych programów, zwłaszcza gdy widzą, jak robią to sąsiednie gminy i korzystają z ich doświadczeń - podkreśla prof. Paweł Kubicki z SGH w Warszawie.
Jednak jak zwraca uwagę Katarzyna Roszewska, mimo że do programów zgłasza się więcej samorządów, to w skali całego kraju odsetek gmin, w których będą dostępne wspomniane usługi, sięgnie zaledwie 25‒30 proc. - Tymczasem przyjęta w tym roku przez rząd Strategia na rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021‒2030 zakłada, że w 2025 r. 100 proc. gmin będzie realizowało usługę asystenta - dodaje.
Tyle że do tego potrzebne są rozwiązania systemowe, aby opieka wytchnieniowa i wsparcie asystenta stały się powszechne i były zagwarantowane ustawowo dla każdej osoby, a nie tylko takiej, która mieszka na terenie gminy biorącej udział w resortowych programach. - Obecna sytuacja nas do tego zbliża, bo w momencie gdy coraz więcej samorządów składa wnioski, obydwa programy rozrastają się, potrzeba na nie coraz więcej pieniędzy i to powoduje, że nie mogą już dalej funkcjonować w dotychczasowej formie, tylko muszą zmienić się właśnie w rozwiązania systemowe - uważa Paweł Kubicki.
Co istotne, obietnice uregulowania w przepisach prawa do asystencji i opieki wytchnieniowej składał Paweł Wdówik, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych, ale jak dotąd na zapowiedziach się skończyło. Przy czym przynajmniej w odniesieniu do asystentów dla osób niepełnosprawnych jest szansa, że faktycznie się one ziszczą, bo prace nad projektem ustawy w tej sprawie trwają w Kancelarii Prezydenta, a jej założenia mają być przedstawione 14 grudnia podczas II Forum Deinstytucjonalizacji.