Wszystkie osoby, bez względu na orientację seksualną i niezależnie od miejsca zamieszkania, korzystają w Polsce z prawnej ochrony – napisała Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania Anna Schmidt w odpowiedzi przesłanej Komisji Europejskiej ws. uchwał samorządów odnoszących się do "ideologii LGBT".
W stanowisku przesłanym KE Anna Schmidt zwraca uwagę, że władza samorządowa jest wybierana w demokratycznych wyborach i jest niezależna od administracji rządowej. Podkreśla, że podejmowane przez rady i sejmiki uchwały podlegają nadzorowi przedstawiciela wojewody wyłącznie pod kątem legalności.
Pełnomocnik Rządu ds. Równego Traktowania dodaje, że postanowienia Wojewódzkich Sądów Administracyjnych wskazują, że tego rodzaju uchwały nie stanowią aktów prawa miejscowego i nie nakładają na obywateli obowiązków. Nie ustanawiają zakazu pobytu jakichkolwiek osób na obszarze gminy, powiatu lub województwa, korzystania przez nie ze swobody działalności gospodarczej, nauczania w szkołach publicznych, ani nie ingerują w prawo do zrzeszania się i organizacji zgromadzeń publicznych.
Schmidt zapewnia, że wszystkie osoby - niezależnie od miejsca zamieszkania - korzystają w Polsce z prawnej ochrony. Zgodnie z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Zgodnie z Konstytucją każda osoba ma więc prawo do równego traktowania niezależnie od ewentualnej przynależności do jakiejkolwiek grupy społecznej czy mniejszości.
Pełnomocnik przypomina, że Konstytucja, a także szczegółowe przepisy m.in. prawa pracy, karnego i cywilnego stoją na straży zasady niedyskryminacji i przewidują surowe sankcje w przypadkach nierównego traktowania, także ze względu na orientację seksualną. Pełnomocnik dodaje, że przepisy te są konsekwentnie egzekwowane przy okazji zatrudnienia w szkołach, spółkach komunalnych, realizacji przetargów i konkursów na rzecz władzy samorządowej. Ponadto Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wystosowało do samorządów pismo podkreślające konieczność przestrzegania tzw. zasad horyzontalnych, wynikających z przepisów unijnych. Jedną z tych zasad jest zapobieganie wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną podczas przygotowywania, wdrażania, monitorowania, sprawozdawczości i ewaluacji programów i projektów.
Schmidt wskazuje, że ponieważ każda uchwała czy stanowisko światopoglądowe przyjmowane przez organy stanowiące samorządów różnych szczebli musi pozostawać w zgodzie z tymi zasadami, jednostki samorządu terytorialnego zostały poproszone o analizę postanowień przyjmowanych przez siebie uchwał pod kątem zgodności z zasadami horyzontalnymi.
W piśmie do Komisji Europejskiej strona polska przekazała szczegółowe informacje i analizy dotyczące stosowania zasad niedyskryminacji przy korzystaniu ze środków Europejskich Funduszy Strukturalnych i Inwestycyjnych (EFSI).
Zapewniono, że wszystkie programy operacyjne i sposób ich realizacji są zgodne z zapisami Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, Karty Praw Podstawowych UE, a także Rozporządzenia (UE) nr 1303/2013 regulującego zasady wdrażania EFSI w okresie 2014-2020. Instytucje zarządzające programami przeprowadziły szczegółową analizę procedur oceny wniosków o dofinasowanie pod kątem przestrzegania tych zasad. W każdym programie istnieją także wielostopniowe mechanizmy zabezpieczające przed działaniami dyskryminacyjnymi. Każdy projekt jest oceniany na etapie aplikowania pod kątem kryteriów zgodności z zasadami horyzontalnymi UE.
W piśmie przypomniano, że projekty podlegają kontroli na etapie ich wdrażania i rozliczania. W ramach żadnego z programów nie stwierdzono naruszenia zasad niedyskryminacji w trakcie realizacji projektów dofinansowanych ze środków unijnych, a gdyby takie naruszenie zostało stwierdzone wobec beneficjenta zastosowane zostałyby odpowiednie sankcje na podstawie obowiązujących zapisów umów o dofinansowanie.