Rozporządzenie ministra obrony narodowej w sprawie ustanowienia nowych stref zamkniętych dla żeglugi i rybołówstwa na morskich wodach wewnętrznych i na morzu terytorialnym RP zostało przyjęte 21 maja br.

Jak wyjaśnił we wtorek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciech Skurkiewicz, regulacja wprowadziła trzy nowe strefy, które "wynikają z potrzeb bezpieczeństwa państwa": to strefa S-8, zlokalizowana na wschód od wejścia do portu Gdańsk Nowy Port i strefa S-GDW, zlokalizowana w obszarze wód basenu Westerplatte. Trzecią strefą jest S-9 "zamknięta na stałe dla żeglugi i rybołówstwa", ustanowiona z inicjatywy ministra spraw wewnętrznych i administracji "z uwagi na kwestie związane z ochroną granic", zlokalizowana przy granicy morskiej między Polską a Rosją.

"Utworzenie tej strefy (…) spełnia funkcję prewencyjną w eliminowaniu przypadków nieświadomego przekraczania granicy państwowej, wynikających z nieznajomości akwenu, sytuacji hydrometeorologicznej itp. Zapewnia porządek prawny na odcinku polsko-rosyjskiej granicy państwowej na Zalewie Wiślanym" – wyjaśnił Skurkiewicz.

Dodał, że w sprawie ustanowienia tej strefy do szefa MON wpłynął "szereg wystąpień, pytań, pism" m.in. z MSZ, MRiRW, urzędów w Elblągu i Braniewie, a także od rybaków. Wynika z nich, że strefa S-9 spowodowała "negatywne konsekwencje dla rybołówstwa komercyjnego i wykonywanego w obszarze Zalewu Wiślanego" i zamknęła polsko-rosyjską granicę na wodach Zalewu Wiślanego.

"Proponujemy wspólnie z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji nowelizację tegoż rozporządzenia poprzez dodanie następującego zapisu, że uzyskanie zgody na czasowe przejście statku rybackiego, zarejestrowanego w portach Zalewu Wiślanego przez zamkniętą strefę S-9 jest możliwe w celu wystawienia, opróżnienia lub zdjęcia narzędzi połowowych" – powiedział Skurkiewicz.

Dodał, że zgoda na prowadzenie prac nad nowelizacją została wydana i w jego ocenie "sprawa zostanie szybko załatwiona".

O to, jak długo będą obowiązywały przyznawane rybakom zgody na pracę w strefie pytał m.in. wójt gminy Braniewo Jakub Bornus, sugerując, że mogłyby być bezterminowe.

"Wyobrażam to sobie w ten sposób, że pozwolenia czasowe będą wydawane na czas określony, ale nie jedno- czy dwudniowy, ale będą dotyczyły określonego sezonu połowowego" – mówił wiceminister Skurkiewicz.

Dodał, że "jest przekonany", iż nie będzie ograniczeń co do armatorów basenu Zalewu Wiślanego, ponieważ "nie można ograniczać prowadzonej działalności gospodarczej".