Urzędnicy mają sześć miesięcy na dostosowanie statutów młodzieżowych rad do nowych wymogów. Kilka kwestii może sprawić problemy

Dzisiaj wchodzą w życie regulacje, które zobowiążą gminy, powiaty i województwa do podejmowania działań na rzecz wspierania i upowszechniania idei samorządowej wśród mieszkańców – w szczególności wśród młodzieży. Taki obowiązek nakłada na nie nowelizacja z 20 kwietnia 2021 r. ustaw o samorządzie gminnym, powiatowym, województwa oraz ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie (Dz.U. poz. 1038).
Zlikwidować chaos
Nowela uporządkuje zasady tworzenia młodzieżowych rad na wszystkich szczeblach samorządu. Do tej pory te kwestie regulowała ustawa jedynie w przypadku gmin, i to dość lakonicznie.
– Dotychczas nie było podstawy prawnej, aby przy sejmiku funkcjonowały młodzieżowe sejmiki województwa analogicznie do tego, jak działają w wielu gminach. Teraz ta bariera prawna zostanie usunięta – wskazuje Michał Piotrowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Mimo braku ustawowych regulacji województwa i powiaty starały się jednak powoływać te gremia.
– W minionych latach kilka razy zawiązywały się w ramach projektów edukacyjnych organizacji pozarządowych ciała, które same siebie nazywały sejmikami młodzieżowymi lub radą młodzieżową województwa – uzupełnia Piotrowski.
Dzięki nowym przepisom młodzież, która będzie chciała uczestniczyć w samorządowych pracach, zyska nowe kompetencje. Rady będą miały charakter konsultacyjny, doradczy i inicjatywny. Zyskają prawo do składania wniosków o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej. Będą też mogły kierować zapytania, a wójt, starosta czy marszałek będą musieli odnieść się do nich pisemnie w ciągu 30 dni. Do zadań młodzieżowych rad będzie należeć m.in. opiniowanie projektów uchwał w sprawach młodzieży, udział w opracowaniu działań strategicznych dotyczących młodych osób oraz monitorowanie ich realizacji.
Nowelizacja wskazuje, że rady będą mogły mieć opiekuna, a ich obsługą administracyjno-biurową zajmą się samorządy. Członkom rad, którzy będą brali udział w posiedzeniach lub delegacjach, będzie przysługiwać zwrot kosztów przejazdu (pokryją je samorządy).
O powoływanie rad i sejmików młodzieżowych będą mogły wystąpić rady gmin, powiatów lub sejmiki województw. Wniosek w tej sprawie będą mogli złożyć wójt, zarząd powiatu, województwa oraz np. organizacje pozarządowe, samorządy uczniowskie lub studenckie. Nowe przepisy zobowiążą samorządy do rozpatrzenia tych wniosków w terminie nie dłuższym niż trzy miesiące od dnia wniesienia.
Praca wre
– Obecnie z inicjatywy prezydium sejmiku trwają pracę nad stworzeniem ram dla Młodzieżowego Sejmiku Województwa Pomorskiego. Chcemy, by w tym roku się ukonstytuował i rozpoczął działalność. Kluczowe jest włączenie do tych prac osób związanych z młodzieżowymi radami miast i gmin, które na skutek pandemii mają zrozumiałe trudności organizacyjne – informuje Michał Piotrowski.
Młodzieżowe rady, które już funkcjonują, będą musiały zostać dostosowane do nowych regulacji. Na zmianę ich statutów samorządy mają sześć miesięcy.
– Planowana jest zmiana statutu przez dodanie do niego wymagań ustawowych, tj. inicjatywy uchwałodawczej, oraz dodatkowych uprawnień w sprawie wyboru opiekuna rady – wymienia Marta Stachowiak, rzecznik prasowy Urząd Miasta Bydgoszczy.
Podobne analizy trwają w innych miastach.
– Nowelizacja spowoduje konieczność m.in.: wprowadzenia instytucji odwołania radnego, bo dotychczas statut przewidywał wyłącznie instytucję wygaśnięcia mandatu, podjęcia decyzji co do formy wprowadzenia unormowań dotyczących trybu zgłaszania wniosku o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej czy określenia zasad delegowania i zwrotu kosztów przejazdu – wylicza Patryk Rosiński z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Ta ostatnia kwestia może okazać się problematyczna. – Wprowadzenie zwrotu kosztów przejazdu członków młodzieżowej rady gminy może generować problemy przy ustalaniu zasad delegacji i sposobu rozliczeń – wyjaśnia Patryk Rosiński.
Potrzebny rozgłos
– Nowe przepisy mogą pomóc wzmocnić edukację obywatelską młodzieży. Z doświadczenia z dotychczasowymi projektami młodzieżowych sejmików wiemy, że problemy rodziła częsta rotacja ich składów i obciążenie młodych ludzi obowiązkami szkolnymi oraz innymi zajęciami. Kadencja takiego ciała nie może być więc chyba dłuższa niż dwa lata. Powinny też one odzwierciedlać cały region, a nie tylko wielkie ośrodki miejskie – mówi Michał Piotrowski.
Urzędnikom na razie trudno ocenić, czy rzeczywiście głos młodzieży okaże się pomocny. – Wszystko zależy od aktywności młodzieżowych radnych, ich zaangażowania i poziomu kompetencji. Trudno powiedzieć, jak przygotują wnioski o podjęcie uchwał, jaki będą one miały charakter i czy radni miejscy je odrzucą, czy będą procesować – twierdzi Anna Domańska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędy Miasta Krakowa.
Problemem może być słaby rozgłos. – Młodzież jest zainteresowana działalnością samorządową, ale większość nie ma świadomości, jak wziąć w niej udział. Przydałaby się kampania medialna o radach młodzieżowych i możliwościach, jakie dają – mówi Daniel Węgorek z Rady Młodzieżowej w Bytomiu.
Koszty nowej ustawy dla samorządów
Etap legislacyjny
Wchodzi w życie 23 czerwca 2021 r.