Chcemy, aby wszyscy mieli uprawnienie do ubezpieczenia zdrowotnego – i tym zajmowałby się w całości ZUS - mówi Iwona Michałek:, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.

Niedawno Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii poinformowało samorządy, że pracuje nad przepisami, które zakładają, że rejestracja w powiatowym urzędzie pracy (PUP) nie będzie dawała już, jak obecnie, prawa do ubezpieczenia zdrowotnego. To od dawna zapowiadana zmiana, czy teraz w końcu zostanie zrealizowana?
Tak, chcemy doprowadzić do oddzielenia statusu osoby bezrobotnej od ubezpieczenia zdrowotnego i prowadzimy w tej sprawie rozmowy z ZUS.
Czy to oznacza, że osobom bezrobotnym nie będzie już przysługiwało prawo do ubezpieczenia zdrowotnego, czy rozważane są inne scenariusze?
Nie, chodzi o coś zupełnie odwrotnego. Chcemy, aby wszyscy mieli uprawnienie do ubezpieczenia zdrowotnego – i tym zajmowałby się w całości ZUS. Teraz wiele osób rejestruje się w PUP nie dlatego, że szuka pracy, ale ze względu na ubezpieczenie zdrowotne. Naszym celem jest oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od kwestii ubezpieczenia właśnie po to, aby urzędy mogły zajmować się osobami aktywnie poszukującymi pracy. PUP powinny się koncentrować tylko na osobach, które potrzebują pomocy w znalezieniu zatrudnienia.
Na jakim etapie są te prace?
Rozpoczęliśmy już rozmowy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Pracownicy departamentu rynku pracy w MRPiT, który odpowiada za przygotowanie tych przepisów, na roboczo konsultują poszczególne brzmienie przepisów z przedstawicielami ZUS.
Kiedy zmiany mogłyby wejść w życie? Od 2022 r. czy później?
Zakładamy, że wejdą życie na początku przyszłego roku, przynajmniej w części. Duża część planowanych zmian będzie wymagała modyfikacji w systemach teleinformatycznych. Planujemy też szerokie konsultacje z partnerami społecznymi.
A jak idą prace nad nową ustawą, która ma zastąpić obowiązującą teraz ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Kiedy jej projekt trafi do konsultacji?
Obecnie mamy bardzo wstępne propozycje nowych przepisów i na tę chwilę jest zbyt wcześnie, aby mówić o szczegółach. Na pewno naszym celem jest wprowadzenie dużych zmian w funkcjonowaniu PUP. Podkreślę jednak, że nie zamierzamy ich likwidować, tylko przekształcić w centra wspierania zatrudnienia. Obecnie urzędy pracy w świadomości społecznej są postrzegane jako instytucje, gdzie można się zarejestrować jako osoba bezrobotna, ewentualnie postarać się o jakiś staż i na tym koniec. Chcemy zmienić to myślenie, tak aby centra wspierania zatrudnienia obsługiwały osoby, które faktycznie chcą znaleźć pracę lub ją zmienić, a także aby lepiej odpowiadały na oczekiwania pracodawców potrzebujących pomocy w poszukiwaniu różnych grup pracowników. Kolejna rzecz, która przyświeca naszym pracom nad ustawą, to zmniejszenie biurokracji i elektronizacja usług świadczonych przez urzędy. Chcielibyśmy, aby kontakt obywateli i pracodawców z urzędami był możliwy w jeszcze większym stopniu przez internet. Teraz zarówno powiatowe, jak i wojewódzkie urzędy pracy korzystają z 17 różnych systemów teleinformatycznych, co znacznie komplikuje ich funkcjonowanie. Dlatego planujemy zastąpienie ich jednym, góra dwoma systemami. Na cyfryzację są potrzebne dodatkowe środki, które zostały zaplanowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy. A na podstawie nowej ustawy zostanie powołana nowa instytucja.
Jaka?
Będzie to centrum analiz, szkolenia i doskonalenia kadr publicznych służb zatrudnienia. Ma zajmować się podnoszeniem kwalifikacji i rozwojem zawodowym pracowników urzędów pracy, a także będzie pełnić funkcję ośrodka analityczno-doradczego dla ministra ds. pracy zbierającego różne informacje z rynku.
W ustawie o promocji zatrudnienia zawartych jest obecnie kilkadziesiąt instrumentów aktywizacji zawodowej. Czy wszystkie znajdą swoje miejsce w nowej regulacji, czy MRPiT zamierza zrezygnować z części z nich?
Obecnie przeprowadzamy ich przegląd pod kątem efektywności. Jednak ponieważ ten etap analizy jest bardzo wczesny, nic nie jest jeszcze przesądzone.
A czy centra wspierania zatrudnienia będą tak jak PUP i WUP podlegać samorządom, czy staną się częścią administracji rządowej?
Nie będziemy w tym przypadku wprowadzać żadnej rewolucji. Pozytywnie oceniamy pracę PUP i WUP, dlatego nie zamierzamy im nic zabierać, a wręcz przeciwnie, chcielibyśmy zacieśnić współpracę. Jednocześnie zamierzamy w nowej ustawie dokładnie określić kompetencje samorządu oraz ministra ds. pracy, aby nie nakładały się na siebie.
Czy w nowej ustawie są planowane jakieś zmiany dotyczące zasiłku dla bezrobotnych, np. wprowadzenie mechanizmu jego waloryzacji poprzez powiązanie z wysokością najniższego albo przeciętnego wynagrodzenia?
Planujemy zmiany związane z zasiłkiem dla bezrobotnych, ale o szczegółach będę mogła poinformować na późniejszym etapie.
Minister rozwoju, pracy i technologii ogłosił właśnie nabór wniosków na realizację projektów pilotażowych „Nowe spojrzenie – nowe możliwości” w zakresie aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych. Na ten cel przewidzianych jest 100 mln zł z rezerwy Funduszu Pracy. Na co dokładnie można otrzymać pieniądze?
Projekty pilotażowe mają służyć przygotowaniu oraz sprawdzeniu w praktyce innowacyjnych metod aktywizacji zawodowej. Chodzi o metody, narzędzia i rozwiązania, które będą efektywniejsze i skuteczniejsze. Rynek pracy zaczął się zmieniać i ten proces zmian będzie postępował dalej. Nasz pilotażowy projekt odpowiada na te nowe potrzeby osób bezrobotnych, poszukujących pracy oraz pracodawców.
Kto może wnioskować o pieniądze?
Publiczne służby zatrudnienia, czyli wojewódzkie oraz powiatowe urzędy pracy. Mogą realizować pilotaż samodzielnie lub we współpracy z partnerami, którymi mogą być np. instytucje szkoleniowe, Ochotnicze Hufce Pracy, agencje zatrudnienia lub organizacje pozarządowe. Oczywiście inicjatywa w zakresie projektu pilotażowego może wyjść od organizacji pozarządowej. Jeśli ma jakiś ciekawy pomysł na aktywizację osób bezrobotnych w swoim regionie, to zachęcamy, żeby skontaktowała się z urzędem pracy i zaprosiła go do wspólnego działania.
A ile wynosi maksymalna kwota, jaka może być przyznana na jeden projekt? Czy jest ustalony górny limit finansowania?
Regulamin ubiegania się o pieniądze z rezerwy Funduszu Pracy nie określa wysokości wsparcia dla jednego projektu pilotażowego. Liczymy na to, że wnioski będą równomiernie składane w całym kraju, zwłaszcza że w różnych miejscach mamy różne rynki pracy. Sytuacja w dużym mieście wygląda inaczej niż w powiecie, np. z województwa kujawsko-pomorskiego czy zachodniopomorskiego.
Czy przy ubieganiu się o pieniądze konieczne jest zagwarantowanie wkładu własnego ze strony samorządów lub partnerów projektu?
Środki Funduszu Pracy będą pokrywać wszystkie koszty realizacji pilotażu, nie jest wymagany wkład własny. To sprawia, że jest to naprawdę atrakcyjna propozycja, z której warto skorzystać.
Kiedy mija czas na składanie wniosków?
Wnioski, mogą być składane elektronicznie do 31 maja br. do właściwego terenowo urzędu wojewódzkiego. Następnie urzędy wojewódzkie będą miały czas do 11 czerwca br. na dokonanie formalnej oceny i przekazanie do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii tych, które pomyślnie przejdą weryfikację. Kolejnym krokiem będzie ocena wniosków już pod kątem merytorycznym przez komisję powołaną przez ministra rozwoju, pracy i technologii.
Kiedy będzie rozstrzygnięcie?
Planujemy, że lista projektów rekomendowanych do finansowania będzie ogłoszona do 20 sierpnia br. Następnie będzie czas na podpisanie umów i realizację pilotaży, które będą mogły potrwać do 31 grudnia 2022 r. Będziemy na bieżąco monitorować postępy w ich realizacji.
Nabór wniosków dopiero ruszył, ale czy widać już zainteresowanie urzędów pracy?
Tak, otrzymujemy pytania o szczegóły związane z ubieganiem się o środki oraz o to, jakie działania mogą być zaproponowane w ramach projektów. ©℗
Naszym celem jest oddzielenie statusu osoby bezrobotnej od kwestii ubezpieczenia po to, aby urzędy mogły zajmować się osobami aktywnie poszukującymi pracy