Marszałkowie chcą zaskarżyć nowe zasady wyłaniania organów wojewódzkich funduszy ochrony środowiska do Trybunału Konstytucyjnego. Ostrzegają, że wybieranie ich zgodnie ze nowelizowanymi przepisami będzie obarczone wadą prawną.
– Nowela jest w oczywisty sposób niekonstytucyjna, co stwierdziły liczne, miażdżące ekspertyzy prawne. Rozważamy skargę do Trybunału Konstytucyjnego – zapowiada Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Sprawą zajmą się przedstawiciele Konwentu Marszałku Województw RP.
Chodzi o nowelizację z 7 kwietnia 2017 r. ustawy – Prawo ochrony środowiska (Dz.U. poz. 898), która zakłada wymianę osób zasiadających w radach nadzorczych wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW). Nowe przepisy m.in. zmniejszają liczbę ich członków z 7 do 5. Dzieje się to kosztem samorządów województw. Jedynymi ich przedstawicielami w radach będą wiceprzewodniczący, których wyznaczą sejmiki województw. Na ich wskazanie mają czas tylko do 23 czerwca br. Jeżeli nie zdążą w tym terminie, wyręczy je minister środowiska.
– Odebranie samorządom województw wpływu na powoływanie członków rad nadzorczych i zarządów funduszy wojewódzkich w sposób wyraźny ogranicza dysponowanie środkami finansowymi przeznaczonymi na ochronę przyrody. Po wprowadzeniu zmian samorząd utraci jakikolwiek wpływ na wydatkowanie tych środków – ostrzega Beata Górka, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego.
A chodzi o miliardy złotych rocznie.
Eksperci – konstytucjonaliści, którzy np. na zlecenie Biura Analiz Sejmowych przygotowali opinie na temat zgodności z Konstytucją RP projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska – są zgodni, że proponowane zmiany stoją w sprzeczności z ideą decentralizacji władzy publicznej ustanowioną w art. 15 ust. 1 Konstytucji RP, zasadą uczestniczenia samorządu terytorialnego w sprawowaniu władzy publicznej, zapisaną w art. 16 ust 2 Konstytucji RP, a także istotnie naruszają samodzielność ustrojową samorządu terytorialnego, gwarantowaną przez art. 165 Konstytucji RP.
– Przepisy nowelizacji są rażąco niezgodne z założeniami stojącymi u podstawy idei decentralizacji. Projektodawca proponuje zmiany polegające w istocie na całkowitym powierzeniu administracji rządowej uprawnienia do wyboru organów statutowych funduszy wojewódzkich, czym istotnie ogranicza samodzielność jednostek samorządu terytorialnego w zakresie realizacji zadań i obowiązków dotyczących ochrony środowiska na poziomie regionalnym – wskazuje w opinii napisanej na zlecenie BAS adwokat dr hab. Anna Rakowska-Trela z Katedry Prawa Konstytucyjnego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.
– Samorządowy status WFOŚiGW nie dopuszcza możliwości całkowitego podporządkowania organów tego podmiotu organom administracji rządowej. Tak głęboka ingerencja organów rządowych w działalność WFOŚiGW łamie ich samorządowy status, odbiera samodzielność jako samorządowych osób prawnych, a także godzi w ustrojową niezależność samorządu województwa od administracji rządowej – dodaje Górka.
Dlatego urzędy marszałkowskie nie dają za wygraną. I chcą, aby sprawą zajął się Trybunał Konstytucyjny. Choć oczywiście obawiają się, że ta ścieżka może nie rozwiązać problemu.
– Zważywszy, że TK został sparaliżowany i upolityczniony, nie należy się spodziewać, że będzie w stanie szybko i rzetelnie sprawę rozpoznać. Nie zmienia to faktu, że powołanie nowych członków do organów wojewódzkich funduszy będzie obarczone wadą prawną, ponieważ odbędzie się to na podstawie niekonstytucyjnych przepisów – zauważa Geblewicz.
– Skutkować to może w przyszłości nieważnością podejmowanych decyzji. Ponieważ rzecz dotyczy wielkiego majątku należącego do samorządu, będziemy rozważać różne warianty wstąpienia na drogę prawną, aby majątek ten właściwie zabezpieczyć – zapowiada Geblewicz.
Etap legislacyjny
Nowelizacja weszła w życie 24 maja 2017 r.