Dotychczas rolnicy nie mogli legalnie sprzedawać przetworzonej żywności, np. serów, kiełbas czy dżemów.
Za nowelizacją ustawy o podatku dochodowym, która umożliwia taką sprzedaż - bez poprawek - głosowało 56 senatorów, 26 było przeciwnych, 1 wstrzymał się od głosu.
Senatorowie odrzucili natomiast cztery poprawki zaproponowane przez PiS. Jedna z nich zakładała, że jeżeli przetworzone produkty roślinne i zwierzęce, zostały wytworzone wspólnie, limit wyliczony jako dziesięciokrotność kwoty wolnej od podatku, jest dzielony pomiędzy podatników proporcjonalnie do ich praw do udziału w zysku. W przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że prawa do udziału w zysku są równe.
Sejm zdecydował na początku kwietnia, że sprzedaż produktów wytworzonych w gospodarstwie będzie opodatkowana w wysokości 2 proc. od przychodów do kwoty 150 tys. euro rocznie. Przychody te muszą być ewidencjonowane, a produkty można będzie sprzedawać tylko we własnym gospodarstwie i na targowisku.
Posłowie wprowadzili także zmianę dotyczącą opodatkowania rolników prowadzących tzw. działy specjalne (np. zajmujących się produkcją pieczarek) i uzyskujących ponad 1,2 mln euro rocznie przychodu. Dotychczas ci rolnicy prowadzili księgę podatkową, ale przychody z produkcji były oparte na szacunkach, obecnie będą one określane na podstawie zapisów w tych księgach.
Projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych i w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej został przygotowany przez senatorów w połowie 2013 r. Intencją autorów projektu była chęć aktywizacji mieszkańców wsi i zwiększanie przychodów rodzin wiejskich. Senatorowie zaproponowali kwotę zwolnienia z podatku do 7 tys. zł rocznie, co zdaniem większości posłów było zbyt niską kwotą. Na wyższą ulgę nie zgadzał się jednak minister finansów.
Uchwalone przez Sejm przepisy nie przewidują sprzedaży, nawet niewielkich ilości, przetworów rolnych bez opodatkowania.
Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2016 r.(PAP)
wni/ ksi/ mhr/