Funkcjonariusz Służby Więziennej może kwestionować karę dyscyplinarną przed sądem okręgowym. W takich przypadkach stosuje się procedurę cywilną. Jako stronę pozwaną należy wskazać Skarb Państwa, czyli kierownika jednostki, która wydała orzeczenie w postępowaniu dyscyplinarnym. Tak orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z 22 września 2016 r.
Sprawa, którą zajmował się SN, dotyczyła funkcjonariusza, na którego została nałożona kara porządkowa. Odwołał się on od pierwszego orzeczenia w sprawie sankcji, ale również wyższy organ dyscyplinarny odrzucił jego argumentację. Zatrudniony skierował zatem sprawę do sądu rejonowego. Ten odrzucił jednak jego odwołanie, uznając, że nieprawidłowo wskazał pozwanego. Funkcjonariusz wniósł apelację do sądu okręgowego, a ten powziął wątpliwości co do tego, kto powinien być stroną pozwaną w tego typu sprawach oraz jaki sąd (rejonowy czy okręgowy) jest właściwy do ich rozpatrywania. Skierował więc zagadnienia prawne do rozstrzygnięcia przez SN.
Sąd Najwyższy uznał, że w takim postępowaniu należy stosować procedurę cywilną (a nie karną; SN przesądził to w uchwale z 21 kwietnia 2016 r., sygn. akt III PZP 4/16). Tym samym należy określić dwie strony procesowe: powoda i pozwanego. Tym drugim w omawianych sprawach będzie Skarb Państwa (SP), co wiąże się z zastosowaniem art. 67 par. 2 k.p.c. Z przepisu tego wynika, że czynności procesowe za SP podejmuje organ państwowej jednostki organizacyjnej, z której działalnością wiąże się dochodzone roszczenie, lub organ jednostki nadrzędnej. W rozpatrywanym przypadku będzie to zatem kierownik organu, który wydał orzeczenie w postępowaniu dyscyplinarnym (jeśli funkcjonariusz je zaskarżył do drugiej instancji – kierownik wyższego organu dyscyplinarnego).
Z kolei w zakresie właściwości sądu decydujące znaczenie ma charakter roszczenia. SN podkreślił, że omawiane sprawy dotyczą praw niemajątkowych, a te – zgodnie z art. 17 k.p.c. – powinny być rozpatrywane przez sądy okręgowe.
ORZECZNICTWO
Uchwała Sądu Najwyższego z 22 września 2016 r. (sygn. akt III PZP 7/16).