Partia w przedstawionym w sobotę programie proponuje wprowadzanie zmian w dwóch etapach. Elementy pierwszego etapu to oskładkowanie umów-zleceń i wprowadzenie „Grantu na start”, czyli wsparcia do wysokości 4 tys. zł rocznie dla zatrudnionych o stażu pracy krótszym niż 2 lata.

"Koszt budżetowy netto obu zaproponowanych zmian (oskładkowania umów-zleceń i Grantu na start) wyniesie ponad 1 mld zł w pierwszym roku i ponad 2,2 mld zł w drugim" - napisano w dokumencie.

PO planuje wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej na poziomie 12 zł „po roku 2016”.

W drugim etapie PO proponuje wprowadzenie jednolitego kontraktu oraz jednego podatku dochodowego, przy zniesieniu składek na ZUS i NFZ.

Jednolity kontrakt będzie stosowany w każdym wypadku, gdy więź prawna między pracownikiem a pracodawcą ma charakter trwały. Uprawnienia z zakresu stosunku pracy będą pochodną długości zatrudnienia u danego pracodawcy.

Jednolity kontrakt będzie dawał takie prawa pracownicze, jak zatrudnienie na etacie (np. prawo do zwolnienia chorobowego).

W pierwszym roku pracy, pracownikowi przysługiwały dwutygodniowy okres wypowiedzenia, a prawo do urlopu proporcjonalnie do przepracowanego czasu - 1,5 dnia za jeden miesiąc. Zatrudnionym do trzech lat przysługiwałoby miesięczne wypowiedzenie, chyba że rozwiązanie umowy nastąpi z winy pracodawcy - wówczas wydłuża się on do 3 miesięcy. Takiemu pracownikowi przysługiwałoby już 20 dni urlopu.

Pracującym przez trzy lata przysługiwałoby 3-miesięczne wypowiedzenie i 26 dni urlopu.