Po przeprowadzeniu na uczelni konkursu na stanowisko profesora nadzwyczajnego nie wybrano żadnej osoby. Czy kandydat, który spełnił wszystkie warunki, może się skutecznie domagać na drodze sądowej zatrudnienia go na tym etacie?
EKSPERT RADZI
Kandydat na stanowisko profesora nadzwyczajnego nie może skutecznie żądać, na drodze sądowej, zatrudnienia go na uczelni na tym etacie. Sąd Najwyższy w wyroku z 5 czerwca 2014 r. (sygn. akt I PK 307/13, Legalis nr 1047140) stwierdził, że brak jest podstawy prawnej do żądania przez pracownika uczelni wyższej mianowania na stanowisko profesora nadzwyczajnego.
Z zasady swobody nawiązywania i kształtowania stosunku pracy wynika, że żądania nawiązania stosunku pracy, zatrudnienia na danym stanowisku lub awansu nie mają roszczeniowego charakteru, chyba że wyraźnie wynika z przepisów prawa lub wcześniejszego zobowiązania przyjętego w drodze czynności prawnej przez pracodawcę. W ocenie SN przepisy regulujące zatrudnienie pracownika na stanowisku profesora nadzwyczajnego w szkole wyższej nie dają podstawy do odejścia od wskazanej zasady. Nie wynika z nich obowiązek uczelni zatrudnienia na tym stanowisku kandydata spełniającego określone warunki.
Podobny pogląd zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z 10 maja 2012 r. (sygn. akt II PK 199/11, Legalis nr 538232). W orzeczeniu tym SN wskazał, że z reguły nikt nie ma roszczenia o zatrudnienie na konkretnym stanowisku pracy, a osoba już zatrudniona (pracownik) nie może skutecznie żądać nowego, korzystniejszego ukształtowania treści stosunku pracy, w tym zajęcia wyższego stanowiska, jeżeli pracodawca nie godzi się na taką zmianę. Powyższe zasady należy odnieść także do obsadzania stanowiska w drodze konkursu. W szczególności z samego faktu zajęcia pierwszego miejsca (wygrania konkursu) lub spełnienia wymagań konkursowych nie można wyprowadzać obowiązku zatrudnienia kandydata na stanowisku objętym konkursem. Przyjęcie takiego poglądu równałoby się przekazaniu komisji konkursowej, będącej ciałem doradczym, kompetencji do zatrudniania. Konkurs jest więc tylko jedną z technik doboru kandydata na stanowisko i z reguły stanowi element procedury obsadzania stanowiska, a ostateczna decyzja co do zatrudnienia należy do pracodawcy lub osoby albo organu działających w jego imieniu.
SN stwierdził, że odmiennie sprawa się przedstawia wówczas, gdy obowiązek zatrudnienia osoby, która wygrała konkurs lub spełniła wymagania konkursowe, wynika z przepisu prawa lub zobowiązania podjętego przez pracodawcę organizującego konkurs. W takiej sytuacji roszczenie o zatrudnienie ma podstawę w przepisach prawa ustanawiających taki obowiązek lub regulujących czynność prawną będącą źródłem zobowiązania organizatora konkursu. Przykładem takiego przepisu jest art. 36a ust. 2 i 3 ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którym stanowisko dyrektora szkoły lub placówki powierza organ prowadzący szkołę lub placówkę. Kandydata na stanowisko dyrektora szkoły lub placówki wyłania się w drodze konkursu, a kandydatowi nie można odmówić powierzenia stanowiska dyrektora.
Zgodnie z art. 118 ust. 1 prawa o szkolnictwie wyższym na podstawie mianowania zatrudnia się wyłącznie nauczyciela akademickiego posiadającego tytuł naukowy profesora. Zatrudnienie na podstawie mianowania następuje w pełnym wymiarze czasu pracy. Dlatego stosowanie art. 118a ust. 1 ustawy musi być poprzedzone konkursem. Tryb i warunki postępowania konkursowego określa statut.
Podstawa prawna
Art. 118 ust. 1, art. 118a ust. 1 ustawy z 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 572 ze zm.).