Co roku Eurostat przygotowuje podsumowanie warunków życia mieszkańców UE w poszczególnych krajach wspólnoty. Kilka danych dotyczących Polski jest zaskakujących.

Polska znalazła się wśród krajów, w których istnieje jedna z najmniejszych luk płacowych w zarobkach kobiet i mężczyzn.

Różnica w średniej płacy pomiędzy płciami była najmniejsza w Słowenii (2,3%), a następnie w Polsce (4,5%) i we Włoszech (5,8%). Największą różnicę wynagrodzeń pomiędzy płciami stwierdzono w Estonii (27,3%), Austrii (23,7%) i Niemczech (22,2%). Jak piszą analitycy Eurostatu jest to spowodowane różnymi przyczynami: różna stopa zatrudnienia kobiet i mężczyzn, różnice w podejmowanych zawodach, praca w pełnym lub niepełnym wymiarze godzin, ale także polityka działów HR w firmach.
Polska niestety przoduje również we wskaźniku zagrożenia ubóstwem. W 2011 roku 119,6 milionów osób w UE (24,2 proc.) mieszkało w gospodarstwach domowych zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Eurostat zauważa, że choć odsetek ten wyraźnie zmalał w okresie od 2005 do 2009 roku, to w latach 2010-2011 tendencja ta uległa odwróceniu.

W 2011 roku udział osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym wahał się od 1,2 proc w Luksemburgu i Szwecji, do 43,6 proc w Bułgarii. Średnia w UE wyniosła 8,8 proc, a dla Polski – ponad 25 proc. (9. Miejsce w UE27). Eurostat porównuje również w tym kontekście wydatki państw na politykę społeczną. Wśród państw UE najwięcej na ten cel (w stosunku do PKB) wydaje Francja (33,8 proc.), Dania (33,3 proc.) i Holandia (32,1proc.). Wydatki powyżej 30 proc. PKB odnotowano również w Niemczech, Finlandii, Szwecji i Austrii. Natomiast wydatki na zabezpieczenie społeczne stanowiły mniej niż 20% PKB na Malcie i Litwie, a także w Polsce, Słowacji, Estonii, Bułgarii, Łotwie i Rumunii.

Eurostat zauważył również poważne problemy Polaków z małą powierzchnią do życia przypadającą na jednego mieszkańca. W roku 2011, najwyższe wskaźniki przeludnienia obserwowane były w Rumunii (54,2 proc.), w Bułgarii (47,4 proc.), Polsce (47,2 proc.) i na Węgrzech (47,1 proc.). Najniższy wskaźnik został zaobserwowany w Belgii (2,2 proc.) oraz Holandii (1,7 proc.).

Polska przoduje również w wydawaniu pozwoleń na pobyt imigrantom spoza UE. Najwięcej wydano ich na Węgrzech (9,8 na 100 obcokrajowców), następnie w Polsce (6.7) i Szwecji (5,8). Co ciekawe Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Polska, Francja i Niemcy wydały największą liczbę nowych zezwoleń na pobyt w UE w 2011 roku – ponad 100 000, co stanowi 80 proc. wszystkich nowych zezwoleń wydanych na pobyt w UE wydanych dla obywateli spoza UE).

Polskie społeczeństwo jest również wyjątkowo schorowane. W roku 2011, w niemal wszystkich krajach europejskich większość dorosłych postrzega swój stan zdrowia jako dobry lub bardzo dobry. Średnia dla UE wynosi w tym przypadku 68 proc. W Szwecji, a także w Szwajcarii, ponad 80% ludzi twierdzi, że ich zdrowie jest w dobrej albo bardzo dobrej kondycji. Inaczej jest w Chorwacji, na Litwie, Węgrzech, Łotwie, w Portugalii, Estonii, Polsce i Czechach – tu dobry stan zdrowia deklaruje mniej niż 60 proc. dorosłych.