W ostatnich dniach do uzgodnień międzyresortowych trafił projekt nowego rozporządzenia ministra obrony w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych. Jedną ze zmian w nim zawartych zapowiedziała w expose premier Ewa Kopacz. "Przeznaczymy od początku 2015 r. dodatkowe 39 mln złotych dla żołnierzy, premiując dłuższy okres służby oficerów i podoficerów" - mówiła 1 października szefowa rządu.

W projekcie przewidziano zmiany w zasadach naliczania dodatku za długoletnią służbę. Obecnie wynosi on - i po zmianach nadal będzie wynosił - 300 zł plus pewien procent należnego żołnierzowi uposażenia zasadniczego. Nowość przewidywana w projekcie polega na tym, że po 15 latach służby dodatek będzie podwyższany o 1 proc. kwoty uposażenia zasadniczego za każdy następny rok służby. Maksymalny poziom dodatku określono na 35 proc. uposażenia zasadniczego (po 35 latach służby), czyli o 5 proc. więcej niż obecny górny pułap.

Do tej pory żołnierz, który służył dłużej niż 15 lat, kolejną podwyżkę dodatku za długoletnią służbę otrzymywał po 20 latach w wojsku (z 15 do 20 proc. uposażenia zasadniczego). Kolejna podwyżka dodatku następowała po 25 latach służby – do 25 proc., a ostatnia – po 30 latach do 30 proc.

Rzecznik MON płk Jacek Sońta poinformował PAP, że średnie uposażenie zasadnicze żołnierzy zawodowych ze stażem służby powyżej 15 lat wynosi 4 tys. zł brutto (dla oficerów średnio niecałe 5 tys. zł, dla podoficerów - 3,3 tys. zł). Po 15 latach służby żołnierz otrzymuje więc co miesiąc średnio 600 zł brutto dodatku za długoletnią służbę. Po wejściu w życie projektowanego rozporządzenia każdy kolejny rok służby będzie oznaczał wzrost tej ostatniej kwoty średnio o 40 zł.

Zmiana dotycząca dodatku za długoletnią służbę doprowadzi do zwiększenia wydatków z tego tytułu o 39 mln zł rocznie. Jak napisano w uzasadnieniu, nie oznacza to jednak wzrostu wydatków na uposażenia, bo kwota ta została wygospodarowana w wyniku przekształceń struktury kadrowej wojska, czyli zmniejszania się liczby oficerów, a zwiększania liczby szeregowych.

Zmiany obejmą około 30 tys. żołnierzy, czyli niemal jedną trzecią sił zbrojnych.

Nowe zasady przyznawania dodatku mają motywować żołnierzy do pozostawania w służbie.

Bez zmian mają pozostać zasady naliczania dodatku za długoletnią służbę dla żołnierzy, których staż w wojsku wynosi mniej niż 15 lat. Co trzy lata dodatek będzie rósł o trzy procent uposażenia zasadniczego – od trzech procent po trzech latach służby do 15 procent po 15 latach.

Koziej: Awans w armii jak w policji
Koziej: Awans w armii jak w policji

Zobacz również

Projekt przewiduje też wprowadzenie nowych dodatków funkcyjnych dla tych żołnierzy, którym na uczelniach lub w instytutach badawczych powierzono funkcje jednoosobowego organu uczelni lub instytutu (np. rektora lub dyrektora) albo kierownika jednostki organizacyjnej lub ich zastępców. Taki żołnierz będzie otrzymywał dotychczasowe uposażenie, ale z tytułu pełnienia funkcji otrzyma dodatek.

W projekcie przewidziano też drobniejsze zmiany dodatków specjalnych dla pilotów-instruktorów oraz dodatków służbowych dla lekarzy, dentystów i kontrolerów ruchu lotniczego. Doprecyzowano też przepisy dotyczące przyznawania dodatku specjalnego i służbowego w ostatnim miesiącu służby.

Nowe przepisy o dodatkach do uposażenia żołnierzy wejdą w życie po 14 dniach od ogłoszenia. Rozporządzenie oprócz szefa MON musi podpisać jeszcze minister pracy i polityki społecznej.