Firmy nie planują gwałtownych zmian w strukturze zatrudnienia i poziomie wynagrodzeń. Jaki kształt rynku pracy w 2014 roku wyłania się prognoz, badań i sondaży?

Ile firm zwolni pracowników?

Na rynku pracy powinna nastąpić poprawa / DGP

Polacy uważają, że ich zatrudnienie jest stabilne. Jedynie 2% spodziewa się zwolnienia - wynika z badań przeprowadzonych przez Work Service. 75% badanych nie zamierza zmieniać miejsca pracy.

- Wśród ankietowanych to mężczyźni częściej deklarowali, że będą zdobywać doświadczenie w nowej firmie. Mężczyźni mają większą pewność siebie w planowaniu kariery zawodowej, ponieważ ich praca była, jest, i prawdopodobnie w najbliższym okresie również będzie, lepiej wynagradzana, niż praca kobiet. Nie bez znaczenia jest też fakt, że ofert pracy dla mężczyzn jest więcej – precyzuje prezes Work Service Tomasz Hanczarka.

Jak swoją przyszłość w najbliższych miesiącach widzą pracodawcy? Jedynie 9% z nich planuje redukcję zatrudnienia w I kwartale 2014 roku - wynika z grudniowego raportu ManpowerGroup. Spośród 756 badanych pracodawców zwiększenie całkowitego zatrudnienia przewiduje 13%. Zdecydowana większość firm (72%) nie planuje zmian personalnych (prognoza netto zatrudnienia przed korektą sezonową wynosi +4%).

Mniej optymistyczne prognozy przynosi sondaż Plany Pracodawców przeprowadzony przez Instytutu Badawczy Randstad i TNS. Według niego aż 17 procent firm bierze pod uwagę zwolnienia. Nowe stanowiska stworzy 19 % firm. 6 na 10 przedsiębiorstw nie planuje zmian w zatrudnieniu (61%). 3% firm nie potrafi określić swoich planów.

O ile wzrosną płace?

Wynagrodzenia nominalne w krajach UE wzrosną w 2014 roku o 1,7% (po uwzględnieniu inflacji dynamika wynagrodzeń wyniesie jedynie 0,3%) - prognozuje Komisja Europejska. Nominalne płace w krajach strefy euro wzrosną o 1,6%. KE przewiduje, że wynagrodzenia w ujęciu realnym wzrosną w Polsce o 1,0%, czyli o tyle samo ile w Niemczech, Czechach i Luksemburgu. Według Ministerstwa Finansów ten wzrost wyniesie 1,1 %. Najbardziej optymistyczną prognozę przedstawił Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, według którego realne wynagrodzenia wzrosną w Polsce o 2,6 procent.

Ile firm planuje podwyżki?

Większość pracodawców (66%) działających na polskim rynku nie zamierza zmieniać poziomu wynagrodzeń w swoich firmach - wynika z wspomnianego wyżej sondażu Randstad i TNS. Wzrost pensji planuje jedna czwarta badanych firm. Pracownicy powinni się spodziewać niewielkich wzrostów wynagrodzeń. 22% pracodawców jedynie planuje wyrównanie poziomu inflacji. W 32% badanych firm pensje wzrosną maksymalnie o 4%. Co czwarta firma (23%) zamierzać zwiększyć wynagrodzenie pracowników o od 4 do 6,99%. Jedynie co dziesiąty pracodawca (9%) myśli o podwyżce na poziomie 7% i wyższym.

- Warto zauważyć, że planowane obecnie podwyżki pensji nie będą bardzo znaczącymi zmianami, ale w większości przekraczają poziom inflacji – podkreśla Kajetan Słonina, Dyrektor Zarządzający agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej Randstad - a zatem to faktyczne zwiększenie dochodów pracowników. Traktujemy te działania, jako realny zwiastun poprawy sytuacji firm - dodaje.

Na zachodzie i południu kraju podwyżki pensji planuje niemal co trzeci pracodawca (31%) - wynika z wyżej wymienionego badania. Na północy będzie to 29 % firm. Najgorzej sytuacja przedstawia się w centrum i na wschodzie Polski - odpowiednio 19 i 22%. We wszystkich sektorach podwyżki są planowane na podobnym poziomie. Negatywnie wyróżnia się budownictwo, którego te plany dotyczą zdecydowanie rzadziej (13%). Najczęściej podniesienia wynagrodzenia mogą się spodziewać pracownicy sektora przemysłowego (30%).

Według szacunków Ministerstwa Pracy, w grudniu 2013 roku wyniosło 13,4 procent. Pod koniec ubiegłego roku bez pracy było ponad 2,157 miliona Polaków. W projekcie tegorocznego budżetu zapisano, że stopa bezrobocia rejestrowanego wyniesie 13,8% na koniec 2013 i 2014 roku.