Nawet jeśli sąd nie uzna go za winnego popełnienia przestępstwa, to świadczeń wypadkowych i tak może nie otrzymać. ZUS ma bowiem prawo sam stwierdzić, że doszło do rażącego niedbalstwa.
Brak prawa do świadczeń z tego powodu wynika wprost z art. 21 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (dalej: ustawa wypadkowa). Zgodnie z tym przepisem świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Niestety, bardzo często dochodzi do wypadków drogowych, które czasami mają charakter wypadków przy pracy (dotyczy to np. kierowców zawodowych). W takich sytuacjach rażące niedbalstwo nie pozwoli na wypłatę pieniędzy z ubezpieczenia wypadkowego. Przy czym warto dodać, że tego typu świadczenia przysługują nie tylko pracownikom, lecz także m.in. osobom prowadzącym działalność gospodarczą lub wykonującym pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy-zlecenia lub umowy o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, oraz innym osobom wymienionym w art. 3 ust. 3 ustawy wypadkowej. Świadczenia, które może stracić poszkodowany na skutek rażącego niedbalstwa, to przede wszystkim: zasiłek chorobowy, świadczenie rehabilitacyjne, zasiłek wyrównawczy, jednorazowe odszkodowanie, a także renta.
Brak definicji
Występujące w art. 21 ust. 1 pojęcie rażącego niedbalstwa niestety nie zostało w ustawie wypadkowej zdefiniowane. Dlatego też zastosowanie tej przesłanki powoduje w praktyce wiele sporów. Powszechnie przyjmuje się, że rażące niedbalstwo stanowi najwyższą postać winy nieumyślnej graniczącą z winą umyślną sprawcy. Należy przypomnieć, że wina umyślna zachodzi wówczas, gdy ubezpieczony świadomie nie przestrzega nakazów lub zakazów określonych w znanych mu przepisach o ochronie życia i zdrowia. Natomiast wina nieumyślna występuje, gdy naruszenie nakazów lub zakazów jest wynikiem nieznajomości przepisów, mimo istnienia obowiązku zapoznania się z nimi, albo wynikiem niedostosowania się do przepisów w błędnym przekonaniu, że w określonej sytuacji zakazy lub nakazy nie są naruszone. Jest to więc rodzaj winy, w którym nie można przypisać poszkodowanemu zamiaru popełnienia czynu wywołującego wypadek przy pracy.
W orzecznictwie sądowym, ukształtowanym przez stanowisko Sądu Najwyższego zawarte przede wszystkim w wyroku z 6 sierpnia 1976 r., sygn. akt III PRN 19/76 OSNCP 1977/3/55, przyjęto, że przez działanie z rażącym niedbalstwem należy rozumieć takie sytuacje, w których poszkodowany zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa. Mimo okoliczności, w których zwykle takie niebezpieczeństwo występuje, a więc każdy człowiek o przeciętnej przezorności ocenia je jako ewidentne, poszkodowany z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania. Zatem tylko takie zawinione zachowania poszkodowanego, które graniczą z jego umyślnym działaniem przy wysokim stopniu naganności jego postępowania, można uznać za dokonane z rażącym niedbalstwem. Dla ustalenia rażącego niedbalstwa należałoby więc stwierdzić, że ubezpieczony ma świadomość, iż jego zachowanie spowoduje określone skutki, lecz bezpodstawnie sądzi, że ich uniknie, lub też skutków tych nie przewiduje, choć powinien.
Ocena, czy w danym przypadku faktycznie doszło do wypadku wyłącznie wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczonego, zależy od okoliczności danego przypadku i często bywa przedmiotem sporów.
Także nieznajomość przepisów
Stwierdzenie rażącego niedbalstwa ma doniosłe znaczenie przy wypadkach drogowych. W orzecznictwie wskazywano, że rażące niedbalstwo to szczególnie naganne zachowanie danej osoby, odbiegające w sposób drastyczny od modelu należytego zachowania, powodujące powstanie szkody, choć sprawca szkody mógł i powinien postąpić prawidłowo. Warto tu zwrócić uwagę na uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 4 grudnia 2008 r., sygn. akt II UK 106/08, gdzie zaznaczono, że nieprawidłowa technika jazdy samochodem i nienależyta obserwacja drogi wynikające z nieprzestrzegania przepisów ruchu drogowego, będące wyłączną przyczyną wypadku drogowego, mogą być ocenione jako naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia wskutek rażącego niedbalstwa. Takie naruszenie może więc stanowić podstawę wyłączenia prawa ubezpieczonego do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego. [przykład]
przykład
Nieprawidłowa technika jazdy
Pan Adam był zawodowym kierowcą samochodu ciężarowego. Podczas trasy, jadąc samochodem ciężarowym z ładunkiem, wskutek nieuwagi zjechał na przeciwległy pas ruchu, co spowodowało, że doszło do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Manewru pana Adama nie usprawiedliwiały żadne okoliczności ani warunki pogodowe. Na skutek zdarzenia doznał on urazu kręgosłupa i złamania ręki. W takiej sytuacji ZUS uznał, że jedyną przyczyną wypadku była nieprawidłowa technika jazdy pana Adama i nienależyta obserwacja drogi, co oznacza, że jego zachowanie było wynikiem rażącego niedbalstwa. Dlatego też organ odmówił mu wypłaty jednorazowego odszkodowania. Kierowca złożył odwołanie do sądu. Podnosił, że zjechał ze swojego pasa ruchu, bo został oślepiony przez słońce. Sąd jednak uznał, że decyzja ZUS była prawidłowa i oddalił jego odwołanie.
Jeżeli wyłączną przyczyną wypadku drogowego pracownika kierującego pojazdem była nieznajomość przepisów ruchu drogowego, to zachowanie pracownika stanowi rażące niedbalstwo i jest podstawą wyłączenia prawa do świadczeń z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Wskazywał na to wyraźnie Sąd Najwyższy w wyroku z 10 czerwca 1999 r., sygn. akt II UKN 687/98. Zarzut rażącego niedbalstwa w odniesieniu do naruszenia przepisów dotyczących życia i zdrowia będzie więc można postawić ubezpieczonemu, który nie wykazał minimum należytej staranności wymaganej w danej sytuacji.
Przyjęcie mandatu bez znaczenia
Często sprawy dotyczące jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadków drogowych toczą się po zakończeniu postępowań karnych. Dlatego też warto zaznaczyć, że np. uniewinnienie poszkodowanego w postępowaniu karnym od zarzutu popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji nie wiąże sądu w postępowaniu o jednorazowe odszkodowanie. Sąd w postępowaniu cywilnym jest bowiem związany ustaleniami jedynie wyroku skazującego wydanego w toku postępowania karnego. Wskazywał na to wyraźnie Sąd Najwyższy w wyroku z 30 listopada 2000 r., sygn. akt II UKN 96/00, podnosząc, że w postępowaniu cywilnym sąd nie jest związany uniewinniającym wyrokiem karnym (art. 11 k.p.c.) i we własnym zakresie ustala, czy wyłączną przyczyną wypadku w drodze do pracy lub z pracy było rażące niedbalstwo pracownika.
Nie ma także decydującego znaczenia okoliczność, że ubezpieczony został ukarany za wykroczenie, np. przyjmując mandat. Stwierdzenie popełnienia przez ubezpieczonego wykroczenia, za które zapłacił mandat, jest tylko jednym z elementów postępowania dowodowego i zostaje poddane ocenie łącznie z innymi dowodami. Zatem samo przyznanie się ubezpieczonego do popełnienia wykroczenia może mieć wpływ na ustalenia faktyczne, natomiast nie stanowi decydującej podstawy oceny przyczyn danego wypadku. Ocena ta może być bowiem dokonana tylko w oparciu o art. 21 ustawy wypadkowej. Może się zatem zdarzyć, że mimo iż ubezpieczony przyznał się do popełnienia wykroczenia i zapłacił mandat, a sąd uzna, że nie doprowadził on do wypadku wskutek rażącego niedbalstwa.
Na koniec warto zaznaczyć, że świadczenia wypadkowe przysługują członkom rodziny pracownika zmarłego wskutek wypadku w drodze z pracy do domu bez względu na stopień jego przyczynienia się do wypadku (por. wyrok SN z 5 marca 2003 r., sygn. akt II UK 194/02). Zatem niezależnie od winy i stopnia przyczynienia się ubezpieczonego do powstania śmiertelnego wypadku przy pracy członkom rodziny może przysługiwać zarówno jednorazowe odszkodowanie, jak i renta rodzinna na warunkach i w wysokości określonej ustawą wypadkową.
Podstawa prawna
•art. 21 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1205; ost.zm. M.P. z 2020 r. poz. 279)