Najwcześniej od października funkcjonariusze z najdłuższym stażem będą mogli liczyć na atrakcyjne dopłaty, jeżeli zamiast przechodzić na emeryturę, zostaną w służbie. Przewiduje je ustawa o szczególnych rozwiązaniach dotyczących wsparcia służb mundurowych nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych, o zmianie ustawy o Służbie Więziennej oraz niektórych innych ustaw, którą w ubiegłym tygodniu przyjął Sejm.
Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy nowe przepisy mogłyby wejść w życie. W pierwotnej wersji projektu przygotowanej przez resort spraw wewnętrznych miał to być lipiec, ale w tej przyjętej przez rząd pojawiła się już data sierpniowa. Po uchwaleniu ustawy przez Sejm realny jest dopiero październik, co wynika z kalendarza prac Senatu. Prezydent też musi mieć czas na podpisanie ustawy.
– Zależy nam, żeby te przepisy weszły w życie jak najszybciej. Zwiększy to szanse, że w służbie zostanie więcej doświadczonych funkcjonariuszy – mówi Andrzej Szary z NSZZ Policjantów.
Dodaje, że choć podczas prac legislacyjnych pojawiały się postulaty, by wprowadzić przepisy z mocą wsteczną, nie sądzi, że to się uda. – Jedyne, na co liczymy, to przesunięcie daty wejścia w życie na wrzesień – mówi.
Podkreśla, że najważniejsze jest to, iż ustawa w ogóle jest procedowana i niedługo powinna zostać uchwalona, bo kryzys spowodowany koronawirusem mógł pokrzyżować funkcjonariuszom szyki. Tym bardziej, że, jak przypomina Rafał Jankowski, przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, w porozumieniu związkowców z MSWiA wskazywany był nawet styczeń 2021 r.
Przypomnijmy, że zgodnie z przyjętymi przez Sejm rozwiązaniami funkcjonariusze pozostający w służbie i mający wysługę powyżej 25 lat będą mogli liczyć na 1,5 tys. zł miesięcznie, a ci o stażu powyżej 28 lat i 6 miesięcy – 2,5 tys. zł miesięcznie.
Etap legislacyjny
Ustawa skierowana do Senatu