Dodatkowe wynagrodzenie roczne nie motywuje pracowników budżetówki do lepszej pracy, bo należy się każdemu. Tymczasem szefowie instytucji państwowych z roku na rok przeznaczają na ten cel coraz więcej środków.
Według szacunków wynikających m.in. z projektu ustawy budżetowej, w tym kwartale do pracowników administracji państwowej trafi rekordowa kwota ponad 8 mld zł w postaci dodatkowego wynagrodzenia rocznego. To aż o blisko 2 mld zł więcej niż w 2015 r.
Tzw. Trzynastka przysługuje m.in. pracownikom administracji rządowej, samorządowym, nauczycielom i służbom mundurowym. Pieniądze te są wypłacane w zasadzie bez względu na zaangażowanie w wykonywanie obowiązków – wystarczy, że osoba uprawniona w miarę systematycznie uczęszczała do pracy. W praktyce dodatek ten nie ma więc charakteru motywacyjnego. I choć PiS zapowiadało m.in. nową ustawę o służbie cywilnej oraz reformę systemu wynagradzania nauczycieli, obecna ekipa rządowa przekonuje, że nie ma zakusów na likwidację tego świadczenia.