Rozkaz personalny dotyczący przeniesienia funkcjonariusza jest nieważny, jeśli zainteresowany dostał kopię, a nie oryginał decyzji
Powodem sporu była likwidacja jednego ze stanowisk w Komendzie Głównej Policji. W efekcie jeden z funkcjonariuszy w kwietniu 2016 r. został przeniesiony do komendy powiatowej. Rozstrzygnięcie zostało doręczone zainteresowanemu 25 kwietnia 2016 r. I zaczęły się problemy, bowiem przenoszony domagał się od nowego przełożonego zatrudnienia na równorzędne stanowisko służbowe. Ten jednak odmówił. Funkcjonariusz złożył odwołanie, domagając się uchylenia niekorzystnego dla niego rozkazu personalnego. Sprawa trafiła do komendanta głównego policji, który jedynie skorygował go w części określającej datę przeniesienia. Jednocześnie wskazał, że zgodnie z przepisami ustawy o Policji (tj. Dz.U. z 2015 r. poz. 355 ze zm.) stosunek służbowy policjantów jako funkcjonariuszy służb zmilitaryzowanych charakteryzuje się znaczną dyspozycyjnością i zdyscyplinowaniem, bez których służby te tracą nieodzowną w ich funkcjonowaniu operatywność. Tym samym osoba decydująca się dobrowolnie na podjęcie służby rezygnuje z pewnej części swobód obywatelskich. A przejawem tej szczególnej podległości służbowej są uprawnienia przełożonego do zwolnienia policjanta ze stanowiska, przeniesienia z urzędu do służby w innej miejscowości oraz mianowania na równorzędne stanowisko służbowe. Co więcej, ustawa o policji nie określa żadnych warunków tego przeniesienia, nie wskazuje też kryteriów i przesłanek, którymi kierować się powinien organ go dokonujący. Tak sformułowany przepis pozwala uznać, że przeniesienie policjanta do innej jednostki pozostawione zostało uznaniu organu, który kierować się powinien kryteriami potrzeb służby, jej interesu i koniecznością zapewnienia sprawnego, optymalnego wykonywania ustawowych zadań tej formacji.
Przeniesiony funkcjonariusz jednak nie zgodził się z taką argumentacją i skierował sprawę do wojewódzkiego sądu administracyjnego. A podstawą do wniesienia odwołania był fakt, że zainteresowany dostał kopię, a nie oryginał decyzji. Komendant główny policji uznał jednak, że ten fakt nie powoduje konieczności eliminacji takiej decyzji z obrotu prawnego. Tym bardziej że w jego ocenie w tym przypadku nastąpiło doręczenie uwierzytelnionej kopii, a zatem mającej walor oryginału.
Inaczej do sprawy podszedł sąd. W jego ocenie skarga zasługiwała na uwzględnienie. A to dlatego, że rozkaz personalny o przeniesieniu został wydany przez niewłaściwy organ, a komendant główny policji nie był też właściwy do rozpoznania merytorycznego odwołania. Co więcej, sąd doszedł do wniosku, że omawiany rozkaz personalny z kwietnia 2016 r. wskutek braku doręczenia go przenoszonemu funkcjonariuszowi w oryginale, nie wszedł do obrotu prawnego. Nie wywołał więc skutków prawnych, a więc nie może być traktowany jako wiążący strony akt administracyjny.

orzecznictwo

Wyrok NSA z 10 maja 2019 r., sygn. akt I OSK 1660/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia