Pracodawca nie musi konsultować wypowiedzenia umowy radcy prawnego z samorządem radcowskim, jeśli etatowy prawnik jest zatrudniony na czas określony. Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego.
Sprawa dotyczyła radcy, któremu wypowiedziano terminową umowę o pracę bez podawania przyczyny (kodeks pracy wymaga tego jedynie w przypadku umowy na czas nieokreślony). Były podwładny odwołał się jednak do sądu. Jego zdaniem doszło do naruszenia prawa, pomimo tego że firma dochowała formy pisemnej wypowiedzenia i zastosowała prawidłowe terminy. Powołał się na art. 19 ustawy o radcach prawnych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 2115 ze zm.).
Zgodnie z nim rozwiązanie stosunku pracy za wypowiedzeniem z radcą przez jednostkę organizacyjną może nastąpić po uprzednim zasięgnięciu opinii rady okręgowej izby radców prawnych (OIRP). Firma tego nie uczyniła, bo uznała, że skoro nie trzeba wskazywać przyczyny wypowiedzenia umowy terminowej, to – w przypadku rozwiązania takiego kontraktu – nie jest też konieczne zasięganie opinii właściwej OIRP. Zatrudniający musiałby bowiem wskazywać wówczas powód wypowiedzenia, a k.p. nie przewiduje takiego obowiązku.
Sąd I instancji nie podzielił stanowiska byłego zatrudnionego, ale apelacyjny uwzględnił jego odwołanie i zasądził odszkodowanie od byłego pracodawcy. Z kolei Sąd Najwyższy uchylił wyrok II instancji i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Przypomniał, że przepisy k.p. różnicują procedury wypowiedzenia w przypadku pracowników zatrudnionych na czas określony i nieokreślony. W przypadku tych pierwszych pracodawca nie musi podawać powodów rezygnacji z zatrudnienia, w przypadku drugich – jest to bezwzględny obowiązek prawny. To wpływa z kolei na sytuację pracownika. Ten zatrudniony terminowo może co najwyżej kwestionować formę wypowiedzenia (czy była na piśmie, czy zachowano terminy, właściwie doręczono pismo pracodawcy itp.). Natomiast nie ma prawnych możliwości zakwestionowania samej przyczyny wypowiedzenia – bo tej nie musi znać.
– W tym zakresie należy przeanalizować obowiązek konsultacji z organem samorządu radców prawnych. Skoro pracodawca nie jest zobowiązany do podawania przyczyn wypowiedzenia pracownikowi zatrudnionemu na czas określony to trudno, by miał obowiązek taką przyczynę ujawniać organowi samorządu zawodowego do którego pracownik należy – wskazała Romualda Spyt, sędzia SN.
Tym samym w przypadku radców prawnych zatrudnionych na czas określony wątpliwy jest sam obowiązek konsultacyjny wynikający z art. 19 ustawy. Jednak SN na marginesie wskazał, że przepisy k.p., które nie wymagają od pracodawcy uzasadnienia wypowiedzenia umowy na czas określony, budzą duże wątpliwości prawne, gdyż de facto są sprzeczne z unijną dyrektywą Rady 99/70/WE z 28 czerwca 1999 r. dotyczącą Porozumienia ramowego w sprawie pracy na czas określony (Dz.U. L 175, 10/07/1999). Klauzula nr 4 co do zasady zakazuje bowiem mniej korzystnego traktowania zatrudnionych czasowo w stosunku do pracujących bezterminowo. A przepisy k.p. nie wykazują żadnego racjonalnego uzasadnienia dla braku obowiązku uzasadnienia wypowiedzeń umów na czas określony.
Wyrok Sądu Najwyższego z 8 maja 2019 r., sygn. I PK 41/18.