Funkcjonariusze Straży Granicznej chcą zmiany niekorzystnego sposobu obliczania ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. Identyczny obowiązuje w Służbie Ochrony Państwa i Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.
Funkcjonariusze Straży Granicznej chcą zmiany niekorzystnego sposobu obliczania ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop. Identyczny obowiązuje w Służbie Ochrony Państwa i Centralnym Biurze Antykorupcyjnym.
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej. Jego autorzy domagają się zbadania zgodności z ustawą zasadniczą par. 2 ust. 2 rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji z 16 września 2005 r. w sprawie ekwiwalentów pieniężnych za niewykorzystane przez funkcjonariusza Straży Granicznej urlopy i czas wolny od służby (Dz.U nr 186, poz. 1560). Zgodnie z tym przepisem wysokość ekwiwalentu za dzień niewykorzystanego czasu wolnego jest ustalana w wymiarze 1/30 miesięcznego uposażenia.
Tymczasem nikt z funkcjonariuszy nie pracuje przez 30 dni w miesiącu, a taki przelicznik mógłby o tym świadczyć. Strażnicy pełnią służbę średnio 8 godzin dziennie przez 22 dni w miesiącu, czyli przeciętnie przez 176 godzin. Tym samym wysokość hipotetycznego dziennego uposażenia funkcjonariusza wynosi 1/22 miesięcznego uposażenia.
Trybunał Konstytucyjny wydał już wyrok w podobnej sprawie. 30 października 2018 r. (sygn. akt K7/15) sędziowie uznali, że art. 115a ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2067 ze zm.) jest niezgodny z ustawą zasadniczą w zakresie, w jakim ustala wysokość ekwiwalentu pieniężnego za dzień niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego lub dodatkowego w wymiarze 1/30 części miesięcznego uposażenia.
Mechanizm ustalania rekompensaty był więc dokładnie taki sam dla obu formacji, czyli i policjanci, i pogranicznicy odchodzący ze służby otrzymywali tylko 73 proc. należnego im dziennego uposażenia. Dlaczego zatem pracownicy Służby Granicznej musieli składać wniosek do TK, chociaż ich przelicznik jest taki sam?
– Wcześniejszy wyrok dotyczył tylko ustawy o Policji. W przypadku funkcjonariuszy Straży Granicznej konieczne jest uchylenie niekonstytucyjnego zapisu rozporządzenia dotyczącego właśnie ich. Bez wyroku trybunału funkcjonariusze będą mieli problemy z dochodzeniem swoich praw – wyjaśnia dr Marta Derlatka, adwokat z Warszawy, autorka wniosku do TK w sprawie pograniczników.
Niestety, kiedy emerytowani funkcjonariusze Policji zaczęli na podstawie korzystnego dla nich wyroku TK zgłaszać się do komend o wypłatę należnej im różnicy, otrzymywali decyzje odmowne. – Dzieje się tak dlatego, że nie ma przepisów określających nowy wskaźnik, bo trybunał nie wskazał nowego sposobu wyliczania ekwiwalentu – tłumaczy dr Marta Derlatka.
Co gorsza, nie wiadomo, kiedy przepisy umożliwiające wykonanie wyroku TK wejdą w życie, bo projekt ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz niektórych innych ustaw (w tym także przepisów dotyczących pograniczników) spotkał się z krytyką związkowców. Marcin Kolasa, przewodniczący Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej, zwraca uwagę, że zgodnie z obecną treścią art. 4 ust. 2 projektu nowe regulacje w sprawie ekwiwalentu będą miały zastosowanie jedynie do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejście w życia ustawy. Oznacza to, że osoby, które odeszły ze służby, zanim zaczną obowiązywać nowe przepisy, i które otrzymały już należne świadczenia, nie będą beneficjentami zmiany prawa.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, odpowiadając na pytania DGP, wyjaśniło, że „trwa analiza uwag i propozycji zgłoszonych w kwestii sposobu wdrożenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego”.
Eksperci nie mają wątpliwości, że to nie koniec. Niekorzystny ekwiwalent pieniężny za urlop otrzymują również funkcjonariusze innych formacji. Stosownie do par. 20 ust. 1 rozporządzenia prezesa Rady Ministrów z 31 stycznia 2007 r. w sprawie urlopów funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego (Dz.U. nr 17, poz. 100) wysokość ekwiwalentu za niewykorzystany przez nich urlop wypoczynkowy lub dodatkowy oblicza się, mnożąc 1/30 uposażenia przez liczbę dni niewykorzystanych urlopów wypoczynkowych lub dodatkowych. W takiej samej sytuacji jest również Służba Ochrony Państwa.
– Jeśli któryś z funkcjonariuszy tych służb uzna, że taki sposób wyliczenia ekwiwalentu jest dla niego krzywdzący, możemy go reprezentować – deklaruje Rafał Jankowski, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych.
Możliwe jest także inne rozwiązanie. – Strona rządowa powinna ujednolicić współczynnik będący podstawą ustalenia ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy lub dodatkowy, bo czas pracy w miesiącu jest taki sam dla wszystkich formacji – podkreśla Aleksandra Karnicka, radca prawny zajmująca się sprawami służb mundurowych.
Podpowiada, że dodatkowe uprawnienia mające związek ze specyfiką służby można wskazać w innych przepisach dotyczących konkretnych formacji.
Kropkę nad i stawia adwokat Kacper Matlak, pełnomocnik Zarządu Głównego NSZZ Policjantów specjalizujący się w sprawach służb mundurowych.
– Bałagan prawny trwa od lat 90. I dlatego strona rządowa powinna razem ze związkami jak najszybciej przejrzeć obowiązujące przepisy – postuluje.
/>
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama