TO TYLKO FRAGMENT TEKSTU. CAŁOŚĆ PRZECZYTASZ W "TYGODNIKU GAZETA PRAWNA" >>>>
Projekt nowej ustawy o rynku pracy to nie tylko duże zmiany w obsłudze osób bezrobotnych. Wraz z nimi resort pracy zamierza wprowadzić wiele uproszczeń w procedurach legalizacji zatrudnienia cudzoziemców. Zmiany, choć w większości korzystne dla firm, w niektórych przypadkach mogą jednak powodować praktyczne problemy. I szkoda, że nie idą dalej.
Projekt nowej ustawy o rynku pracy to nie tylko duże zmiany w obsłudze osób bezrobotnych. Wraz z nimi resort pracy zamierza wprowadzić wiele uproszczeń w procedurach legalizacji zatrudnienia cudzoziemców. Zmiany, choć w większości korzystne dla firm, w niektórych przypadkach mogą jednak powodować praktyczne problemy. I szkoda, że nie idą dalej.
Pod koniec czerwca Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło projekt ustawy o rynku pracy. Nowe przepisy mają zastąpić ustawę z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz.U. z 2017 r. poz. 1065 ze zm.; dalej: ustawa o promocji zatrudnienia), która reguluje obecnie nie tylko działania urzędów pracy w zakresie wsparcia osób bezrobotnych, lecz także zatrudnianie cudzoziemców, w tym procedury wydawania zezwoleń na pracę i składania oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy.
Celem wprowadzenia całkowicie nowej ustawy regulującej rynek pracy jest przede wszystkim dostosowanie przepisów do obecnych realiów ekonomicznych i gospodarczych. Ustawa o promocji zatrudniania obowiązuje ponad 14 lat i przez ten okres rynek pracy zmienił się diametralnie. Rewolucja dotknie zatem przede wszystkim funkcjonowanie urzędów pracy oraz zasady wsparcia osób bezrobotnych. Przy okazji jednak postanowiono także zmienić przepisy dotyczące zatrudnienia cudzoziemców. Planowane w tym zakresie zmiany nie będą jednak radykalne. Zasadniczo mają doprecyzować niektóre niejasne lub wadliwe przepisy prowadzące do nadużyć ze strony nieuczciwych pracodawców. Przy okazji ministerstwo zdecydowało się na usprawnienie procesu uzyskiwania zezwoleń na pracę. Chodzi m.in. o składanie elektronicznych wniosków o zezwolenia, wydłużenie maksymalnego okresu, na jaki będzie można uzyskać oświadczenie dla niektórych cudzoziemców, oraz zniesienie obowiązku uzyskania tzw. testu rynku pracy dla cudzoziemców posiadających co najmniej roczny staż u pracodawcy. Oczywiście rozwiązania te należy ocenić pozytywnie, ale niektóre z nich mogą w praktyce powodować problemy. Szkoda też, że przy okazji ministerstwo nie zdecydowało się na wprowadzenie dalej idących zmian, które usprawniłyby procedury administracyjne dotyczące uzyskiwania zezwoleń na pracę i wpisywania oświadczeń do ewidencji, np. możliwość kontynuowania pracy po wygaśnięciu oświadczenia w przypadku osób ubiegających się o niebieską kartę.
/>
Uwaga! Ministerstwo planuje, że nowa ustawa o rynku pracy wejdzie w życie już 1 stycznia 2019 r. Jej projekt został przekazany do konsultacji publicznych, tak więc warto teraz przyjrzeć się propozycjom resortu. Poniżej omawiamy najważniejsze spośród tych, które dotyczą zatrudnienia cudzoziemców. Oczywiście ostateczny kształt ustawy może się zmienić w czasie dalszych nad nią prac.
Karolina Schiffter
Krzysztof Gruszka
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama