"Głównym powodem, żeby iść na studia, powinna być pasja poznawcza i chęć rozwijania własnych zainteresowań. Ale obok tych, którzy mają sprecyzowane zainteresowania, jest też wielu takich, którzy dopiero się zastanawiają. A dla nich takim istotnym pomocniczym kryterium mogą być perspektywy odpowiednio wysokich zasobów. Pod tym względem ELA oferuje znakomite podpowiedzi" - powiedział w piątek w rozmowie z PAP wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
System Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) od 2014 r. poddał analizie sytuację na rynku pracy ponad 1,1 mln absolwentów polskich uczelni. ELA przetwarza zanonimizowane informacje z ZUS oraz z bazy POL-on gromadzącej dane o uczelniach wyższych. System pomaga ustalić, ile zarabiają absolwenci określonego kierunku studiów na danej uczelni, jak długo po studiach szukają pracy i ilu wśród nich jest bezrobotnych. System pokazuje nie tylko wysokość pensji, która co miesiąc wpływa na konto młodego pracownika, ale odnosi też jego zarobki do sytuacji na rynku pracy tam, gdzie mieszka.
Podczas konferencji podsumowującej wyniki trzeciej edycji badania dr hab. Mikołaj Jasiński z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego powiedział, że ELA prezentuje nowe informacje i to w nowy sposób. Jak podsumował, w tej edycji pojawiły się infografiki, które informują o zarobkach i bezrobociu i pokazują, jaką część okresu po studiach absolwenci spędzili na aktywnościach takich, jak dalsze studia, urlopy rodzicielskie czy bezrobocie, oraz jaki procent ukończył kolejne studia.
Jasiński dodał, że ELA obala mity o słabej sytuacji studiów społecznych. Porównał, jak sobie radzą absolwenci takich studiów i absolwenci studiów przyrodniczych. "Okazuje się, że absolwenci studiów społecznych mają większe szanse na zdobycie pracy, mniej czasu spędzili na bezrobociu, (...) pod względem wynagrodzeń też wypadają lepiej" - poinformował. Jednak - jak zauważył - więcej czasu spędzają na opiece nad dziećmi.
W tegorocznej edycji badań wyjątkowo dobre wyniki uzyskali... absolwenci niestacjonarnej filozofii I stopnia na Uniwersytecie Warszawskim. W 2016 roku średnia ich zarobków wyniosła 15 940 zł. Resort nauki zwraca jednak uwagę, że zarobki absolwentów tego samego kierunku na tej samej uczelni w poprzednich latach wynosiły znacznie mniej – bo od 2338 do 3641 złotych.
"ELA jest umiejętnym sposobem wykorzystywania danych, jakimi dysponuje państwo" ocenił wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Dardziński. Powiedział, że system powinien służyć nie tylko kandydatom na studia i ich bliskim, ale również władzom uczelni, które podejmują decyzję o otwarciu nowych kierunków studiów.
Jak podał resort nauki, w analizowanym zbiorze brak jakichkolwiek danych osobowych, zaś absolwenci są odróżniani na podstawie losowego numeru nie dającego możliwości identyfikacji osób.
System ELA - zgodnie z zapowiedziami ministerstwa - będzie dalej rozwijany. W planach jest prowadzenie monitoringu zawodowych i naukowych losów doktorantów, osób ze stopniem doktora, a także absolwentów szkół doktorskich. ELA wspomoże Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ewaluacji rozwiązań wdrażanych w ramach Konstytucji dla Nauki, czyli nowej ustawy o szkolnictwie wyższym i nauce. Oprócz tego resort planuje rozszerzyć zakres informacji o aktywność zawodową w trakcie studiów.
ELA została przygotowana przez Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB) na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. OPI PIB jest interdyscyplinarnym instytutem badawczym podlegającym MNiSW, prowadzącym badania w obszarze informatyki.