W przyszłym roku na podwyżki uposażeń mogą liczyć służby mundurowe, a także wybrani urzędnicy rządowi. Po raz pierwszy od 2012 r. znalazły się również środki dla nauczycieli. W samorządach o podwyżkach będzie decydował indywidualnie szef urzędu z radnymi.

Czy podwyżki obejmą pedagogów

Jestem nauczycielką w samorządowej szkole. Znajomej, która pracuje w prywatnej placówce, obiecano od przyszłego roku większe zarobki. Czy ja też mogę na to liczyć?
TAK
Rząd obiecał, że na podwyżki płac dla nauczycieli przeznaczy około 400 mln zł. Ich uposażenia mają wzrosnąć o 1,3 proc., czyli o wskaźnik inflacji. Oznacza to, że wynagrodzenia zasadnicze będą wyższe o ok. 30–40 zł. Szczegółowy podział konkretnych kwot ustali minister edukacji narodowej w rozporządzeniu. Nie ma jednak pewności, czy podwyżki zaczną obowiązywać z mocą wsteczną od 1 stycznia 2017 r. czy też, jak to bywało, dopiero od września.
Podstawa prawna
Art. 30 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 ustawy z 26 stycznia 1982 r. – Karta nauczyciela (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1379).

Czy najsłabiej zarabiający dostaną więcej

Jestem woźnym w szkole podstawowej, którą prowadzi gmina. Moja pensja wynosi 1850 zł brutto. Słyszałem, że będę zarabiał więcej. Czy rzeczywiście?
TAK
Od stycznia 2017 r. płaca minimalna ma wzrosnąć o 150 zł do kwoty 2000 zł. To oznacza, że wszyscy pracownicy samorządowi, ale też i pozostali, którzy zarabiali poniżej tej wysokości, z mocy prawa otrzymają wyższe uposażenia. Taki wzrost płac dotyczy najczęściej pracowników obsługi urzędów, w tym kierowców i sprzątaczek. Pod uwagę brane są jednak wszystkie składniki wynagrodzenia, więc jeśli okaże się, że wraz z dodatkiem stażowym zarobki wynoszą obecnie 2 tys. zł, pensja nie ulegnie zmianie.
Podstawa prawna
Par. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 9 września 2016 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r. (Dz.U. poz. 1456)

Czy rząd zwiększy kwotę bazową urzędnikom

Już w poprzednim roku obiecywano, że członkowie korpusu służby cywilnej otrzymają podwyżki. Ostatecznie okazało się, że na wyższe uposażenia mogli liczyć tylko najmniej zarabiający. Czy w tym roku szef urzędu będzie zobowiązany do podwyżek?
NIE
Kwota bazowa (1873,84 zł brutto), której wielokrotność decyduje o wysokości pensji zasadniczej danego urzędnika, nie ulegnie zmianie. Natomiast od 2017 r. fundusze wynagrodzeń w poszczególnych urzędach administracji rządowej mają wzrosnąć o wskaźnik inflacji, czyli o 1,3 proc. W sumie na ten cel ma trafić 430 mln zł, co daje średnio 298 zł na osobę. O tym, kto otrzyma podwyżki, zdecydują dyrektorzy generalni w porozumieniu z szefem urzędu. Pieniądze mogą więc trafić do najmniej zarabiających albo tych, którzy najlepiej pracują. Przy podziale środków mają też być uwzględnione wyniki wartościowania stanowisk w służbie cywilnej, a także ocena pracowników, w tym przede wszystkim poziom kompetencji i efekty ich pracy. Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby pieniądze były dzielone po równo, bez żadnych dodatkowych kryteriów. Może też tak się zdarzyć, jak w tym roku, że mimo wzrostu środków na fundusz wynagrodzeń nikt nie otrzymał podwyżek. Tak było np. w Ministerstwie Rolnictwa.
Podstawa prawna
Art. 8 ust. 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1345 ze zm.).

Czy trzeba wyczerpać fundusz wynagrodzeń

Od kilku lat pracuję w administracji rządowej w dziale płac. Co roku o tej porze okazuje się, że fundusz wynagrodzeń nie jest jeszcze wyczerpany. Czy dyrektor generalny powinien te środki przekazać na podwyżki lub nagrody?
NIE
Wszystko zależy od dyrektora generalnego i szefa urzędu, który decyduje o tym indywidualnie. Pieniądze, które zostały z funduszu wynagrodzeń, może przeznaczyć na nagrody i podwyżki, ale nie ma obowiązku wydania wszystkich zgromadzonych środków. Jeśli jednak po zakończeniu roku pozostaną na koncie urzędu, muszą wrócić do budżetu centralnego.
Podstawa prawna
Art. 93 ust. 2 ustawy z 21 lstopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1345 ze zm.).

Czy żołnierze otrzymają wyższe uposażenie

Jestem żołnierzem szeregowym, którego uposażenie zasadnicze wynosi 2,9 tys. zł brutto. W sierpniu z okazji Święta Wojska Polskiego prezydent obiecał nam podwyżki. Wciąż nie znam szczegółów. Czy mogę liczyć na większe pieniądze?
TAK
Przeciętne uposażenie żołnierza zawodowego od 1 stycznia 2017 r. wyniesie 4874,53 zł, co oznacza podwyżkę średnio o 380 zł brutto. Ten wzrost przełoży się na konkretne podwyżki dla poszczególnych stopni wojskowych. Wyniosą od 300 zł brutto w przypadku szeregowego do 550 zł dla stanowisk generalskich. W korpusie szeregowych uposażenie wzrośnie w zależności od stopnia od 300 do 310 zł, u podoficerów od 320 do 400 zł, a dla oficerów od 410 do 500 zł. Przy okazji wzrostu najniższego uposażenia żołnierza szeregowego z 2,9 tys. do 3,2 tys. wzrastają też dodatki dla pozostałych mundurowych, które są liczone od tej kwoty. Wyższa będzie również m.in. kwota na przekwalifikowanie się żołnierza odchodzącego z armii w zależności od liczby wysłużonych lat.
Podstawa prawna
Par. 1 rozporządzenia prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej z 4 sierpnia 2016 r. w sprawie określenia wielokrotności kwoty bazowej stanowiącej przeciętne uposażenie żołnierzy zawodowych (Dz.U. poz. 1273).

Czy zamiast podwyżek można liczyć na nagrodę

Przez ostatnie półrocze w naszym urzędzie nie było żadnych awansów i podwyżek. Tymczasem część koleżanek korzystała z urlopu rodzicielskiego, a dwóch kolegów było na długim zwolnieniu lekarskim. Czy w ten sposób można było zaoszczędzić środki na nagrody?
TAK
Wiele urzędów dysponuje pod koniec roku oszczędnościami z funduszu wynagrodzeń. Dzieje się tak np., gdy pracownik przebywa na zwolnieniu lekarskim trwającym dłużej niż 33 dni. Wtedy urząd nie wypłaca świadczeń, bo robi to ZUS w postaci zasiłku chorobowego. Dyrektorzy generalni mogą m.in. z funduszu nagród dodatkowo wynagradzać pracowników, którzy przejęli sprawy nieobecnych kolegów, nie mają jednak takiego obowiązku. Pracodawca może powierzyć urzędnikowi realizację innych zadań i nie musi automatycznie z tego tytułu wypłacać mu pod koniec roku nagród. Gdy już jednak wiadomo, że chorujący pracownik nie wróci do pracy w urzędzie, a na jego miejsce nie jest rozpisywany konkurs, można przyznać osobie wykonującej jego zadania podwyżkę z zaoszczędzonych środków.
Podstawa prawna
Art. 93 ust. 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1345 ze zm.).

Czy podwyżki są dla wszystkich urzędników

Pracuję w urzędzie miasta od 25 lat. Od trzech lat płace stoją w miejscu. Dowiedziałam się, że znajoma z urzędu wojewódzkiego w przyszłym roku będzie mogła liczyć wraz z pozostałymi pracownikami na podwyżki. Czy w moim urzędzie też powinny takie być?
NIE
Urzędy wojewódzkie należą do administracji rządowej. Pensje zatrudnionych tam urzędników finansowane są z budżetu centralnego. Jeśli więc Rada Ministrów zdecyduje się na przeznaczenie dodatkowych kwot na wynagrodzenia dla swoich urzędników, to po przyjęciu ich przez parlament mogą liczyć na wyższe pensje. Nieco inaczej sytuacja wygląda w samorządach – to one decydują o tym przy uchwalaniu budżetu. Decydujący głos w tej sprawie mają radni. Wzrost płac pracowników samorządowych jest w dużym stopniu uzależniony od lokalnych budżetów. Oczywiście w ramach posiadanych pieniędzy nic nie stoi na przeszkodzie, aby wójt podwyższył pensje wybranym urzędnikom. ⒸⓅ
Podstawa prawna
Art. 36 ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 902).
Art. 85 ust. 1 ustawy z 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1345 ze zm.).