Nieinteresowanie się dzieckiem i nieuczestniczenie w jego wychowaniu nie pozbawia prawa do ulgi prorodzinnej, o ile rodzic posiada władzę rodzicielską.
Nieinteresowanie się dzieckiem i nieuczestniczenie w jego wychowaniu nie pozbawia prawa do ulgi prorodzinnej, o ile rodzic posiada władzę rodzicielską.
Co roku w sezonie rozliczeń podatkowych sporo wątpliwości budzą zasady wykorzystania tzw. ulgi prorodzinnej. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską (nr 14947/13) wyjaśniło zasady korzystania z tej preferencji przez rodziców, którzy nie sprawują nad dziećmi opieki i nie biorą udziału w ich wychowaniu.
Jak podkreśla MF, w przypadku rodziców podstawą do korzystania z ulgi prorodzinnej jest wykonywanie w stosunku do małoletniego dziecka władzy rodzicielskiej. Nie ma przy tym wymogu, aby rodzic był w związku małżeńskim z drugim rodzicem dziecka, mieszkał z dzieckiem czy też przeznaczał zaoszczędzone na uldze prorodzinnej pieniądze na potrzeby syna lub córki. Prawa do odliczenia nie mają jedynie rodzice małoletnich dzieci, którzy nie wykonują władzy rodzicielskiej. Ocena, czy robią to dobrze, i ewentualne pozbawienie ich tej władzy należą wyłącznie do sądu opiekuńczego.
Resort finansów stwierdził, że nie rozważa zmiany przepisów ustawy o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 z późn. zm.) w taki sposób, aby zobligować rodziców korzystających z ulgi prorodzinnej do przekazywania uzyskanych w ten sposób pieniędzy na potrzeby swoich dzieci. Uregulowanie tej kwestii wykraczałoby poza materię prawa podatkowego. Podkreślił, że reguluje ono wyłącznie zasady korzystania z ulgi przez podatników PIT, a nie sposób wydawania pieniędzy otrzymanych przez nich z tytułu zwrotu podatku.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama