Odliczenia darowizny od dochodu lub podatku, a także ulgi dla obdarowanych instytucji charytatywnych – to najpopularniejsze preferencje stosowane na świecie, które mają zachęcać do działalności filantropijnej.
DGP
Ich przegląd został zamieszczony w najnowszym raporcie Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Porównano systemy podatkowe 40 różnych państw, niestety nie ma wśród nich Polski.
Z raportu wynika, że choć obecnie stosowany system zachęt zasadniczo spełnia swoją rolę, to jednak nie jest pozbawiony wad. Największą jest to, że sprzyja on najbogatszym darczyńcom. Darowizny na cele dobroczynne nie tylko przynoszą im ogromne oszczędności podatkowe, ale też trafiają do kontrolowanych przez nich fundacji charytatywnych.

Od dochodu i podatku

Zasadnicze rozwiązania podatkowe są dwa: system odliczeń darowizn od dochodu do opodatkowania oraz kredyt podatkowy.
Kredyt podatkowy jest uznawany za bardziej sprawiedliwy. Pozwala bowiem na odliczenie pewnego procentu przekazanych kwot od wyliczonego podatku do zapłaty. Kwota preferencji jest proporcjonalnie równa dla wszystkich podatników.
Niektóre kraje, jak Włochy i Japonia, stosują zarówno system odliczeń od dochodu, jak i kredytu podatkowego.
Część państw stosuje również inne zachęty, takie jak przekazanie określonego procentu podatku na cele dobroczynne. To rozwiązanie podobne do polskiego 1 proc. przekazywanego na organizacje pożytku publicznego.
DGP
Wprowadziły je u siebie: Litwa, Rumunia, Słowacja, Węgry, Słowenia, Portugalia i Włochy. Zdaniem ekspertów OECD nie jest to klasyczna zachęta do działalności dobroczynnej, bo podatnicy wskazują jedynie obdarowaną instytucję, a kwotę darowizny (nie z prywatnych środków, lecz z zaliczek na podatek) przekazuje już bezpośrednio sam fiskus.
Jeszcze inną zachętą omówioną w raporcie są preferencje dla obdarowanych instytucji dobroczynnych. Na takie rozwiązanie zdecydowały się: Wielka Brytania, Irlandia (w obu tych krajach wysokość preferencji jest uzależniona od stawki, według której opodatkowany jest dochód darczyńcy), Singapur i Norwegia.

Przykład 1

Brytyjski podatnik, opodatkowany według stawki 20 proc. PIT, przekazuje 1 tys. funtów organizacji dobroczynnej. Organizacja, zgodnie z tzw. schematem Gift Aid, może starać się w urzędzie skarbowym o powiększenie kwoty darowizny (25 pensów od każdego otrzymanego funta, a więc łącznie o 250 funtów). Łącznie otrzyma więc 1250 funtów. Darczyńca nie ma prawa do dodatkowego odliczenia.

Przykład 2

Brytyjski podatnik, opodatkowany według 40-proc. stawki PIT, przekazuje 1 tys. funtów organizacji dobroczynnej. Organizacja ta zgodnie z tzw. schematem Gift Aid może starać się o powiększenie darowizny (25 pensów od każdego przekazanego funta, a więc łącznie o 250 funtów). Łącznie otrzyma więc 1250 funtów. Natomiast darczyńca dodatkowo może odliczyć 250 funtów.

Na walkę z wirusem

Niektóre kraje wprowadziły ponadto, podobnie jak Polska, ulgi na walkę ze skutkami epidemii koronawirusa. Przykładowo Chiny zwolniły darowizny na ten cel z VAT i innych podatków pośrednich. Oprócz tego firmy, które przekażą darowiznę za pośrednictwem określonych instytucji dobroczynnych, mogą odliczyć całą równowartość od CIT.
Dodatkowe 30-proc. odliczenie od dochodu darowizny na walkę z COVID-19 wprowadziły Włochy. Belgia nie pobiera VAT od przekazania sprzętu medycznego na rzecz tamtejszych szpitali.