Zatrudniam siedem osób i korzystam ze zwolnienia ze składek ZUS za marzec – maj br. Czy to oznacza, że nie powinienem potrącać składek ZUS z wynagrodzenia pracowników? Jeśli nie mam ich pobierać, to jak liczyć zaliczkę na PIT od dochodów tych osób? Na pytanie naszego czytelnika odpowiada ekspert.
Nic się nie zmieniło w zasadach obliczania wynagrodzeń pracowników. Nadal od pensji pracownika należy potrącać składki ZUS w części finansowanej przez ubezpieczonego, czyli przez pracownika (tak samo przez zleceniobiorcę). Jedyna różnica polega na tym, że składki potrącone w tej części (finansowanej przez pracownika, zleceniobiorcę) nie są odprowadzane do ZUS przez płatnika składek (czyli przez pracodawcę, zleceniodawcę).
Jeżeli więc płatnik pobrał z dochodu pracownika (zleceniobiorcy) składki, których nie przekazał do ZUS, to o ich kwotę pomniejsza – tak jak dotychczas – dochód zatrudnionego dla potrzeb obliczenia zaliczki na PIT. Przyjmuje się, że w takiej sytuacji zatrudniony zapłacił ze swojego dochodu składki na ubezpieczenia społeczne, natomiast to, co dalej zrobił z nimi płatnik, nie ma znaczenia dla obliczania wysokości wynagrodzenia i zaliczki na PIT od pensji.
Potwierdziło to również Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie DGP. Na obliczanie wynagrodzeń i zaliczki na PIT nie ma również żadnego wpływu składka w części finansowanej przez płatnika składek (pracodawcę, zleceniodawcę) – niezależnie od tego, czy płatnik wpłacił ją do ZUS, czy jej nie zapłacił. Ma to przełożenie wyłącznie na zobowiązania podatkowe samego płatnika.