Już tylko sześć dni zostało na rozliczenie się z podatku za 2018 r. Nawet jeżeli zeznanie wypełniła skarbówka, warto do niego zajrzeć, choćby po to, żeby upewnić się, jaka jest kwota do ewentualnej dopłaty.

Zachęca do tego również Ministerstwo Finansów na Portalu Podatkowym. Zaleca logować się do usługi i sprawdzić swoje dane.

Formalnie podatnicy, którym w tym roku PIT-37 lub PIT-38 przygotowała Krajowa Administracja Skarbowa (w ramach usługi Twój e-PIT), mogą niczego nie robić. W takiej sytuacji zeznanie będzie automatycznie uznane za złożone w dniu 30 kwietnia w kształcie przygotowanym przez KAS. W praktyce jednak takie podejście może być zgubne.

– Trzeba bowiem pamiętać, że automatyczne zatwierdzenie zeznania (bez udziału podatnika) oznacza jedynie wypełnienie formalnego obowiązku co do złożenia dokumentu. Nie gwarantuje jednak, że treść w nim zawarta jest prawidłowa – ostrzega Arkadiusz Kwieciński z Biura Rachunkowego ARCO.

Przypomina, że administracja skarbowa odpowiada jedynie za błędy i oczywiste omyłki powstałe z winy urzędników (błędne algorytmy, wyliczenia itp.), które powinna sama skorygować (wynika to z art. 45ce ustawy o PIT). Natomiast odpowiedzialność za wykazanie wszystkich źródeł przychodów (także mimo nieotrzymania PIT-11 od pracodawcy lub innego podmiotu zatrudniającego), prawidłowość odliczeń i inne kwestie merytoryczne (np. wysokość przysługujących kosztów uzyskania przychodu) spoczywa już na podatniku.

Błędy w systemie

Są też inne powody, dla których warto zajrzeć do swojego zeznania, mimo że zostało ono przygotowane przez KAS. Arkadiusz Kwieciński podaje przykład podatnika, który próbując zalogować się do Twojego e-PIT, otrzymał informację, że usługa jest dla niego niedostępna. Powód? Prowadzenie działalności gospodarczej. W rzeczywistości podatnik ten nigdy nie miał firmy i nie figuruje w rejestrach jako osoba prowadząca działalność gospodarczą. Gdyby nie zajrzał do Twojego e-PIT-a, nie zorientowałby się nawet, że skarbówka nie przygotowała mu zeznania.

W tym roku padnie kolejny rekord zeznań złożonych przez internet. W połowie kwietnia było ich już ok. 13 mln

Wcześniej informowaliśmy też, że w Twoim e-PIT mogą być błędnie obliczane 50-proc. koszty uzyskania przychodów dla twórców. Pisaliśmy o tym w artykule „Urząd poprawi zeznanie. Podatnik nie zobaczy tego na swoim koncie” – DGP nr 69/2019. Problem został już wyeliminowany.

Uwaga na ulgi i odliczenia

Poprawność przygotowanego przez KAS zeznania powinny też sprawdzić osoby korzystające z ulg i odliczeń. Fiskus nie zawsze posiada informacje niezbędne do ich uwzględniania w zeznaniu. Chodzi zwłaszcza o ulgę na dzieci.

– Jeżeli dziecko urodziło się w trakcie ubiegłego roku, to podatnik sam powinien uwzględnić ulgę w zeznaniu. Fiskus tego za niego nie zrobi – przypomina Grzegorz Grochowina, starszy menedżer w zespole ds. PIT w KPMG w Polsce.

Do Twojego e-PIT warto zalogować się również po to, żeby zmienić organizację pożytku publicznego, jeśli nie chcemy, aby fiskus przekazał 1 proc. naszego podatku na organizację wskazaną w ubiegłym roku. System przepisuje ją bowiem automatycznie z zeszłorocznego zeznania.

Jeśli niczego nie chcemy zmieniać, to warto przynajmniej sprawdzić, czy organizacja, na którą przekazaliśmy w ubiegłym roku swój 1 proc. podatku, nadal istnieje. Jeżeli jej już nie ma, to pieniądze z 1 proc. PIT nie zasilą konta żadnej organizacji.

Zdaniem Grzegorza Grochowiny na luksus niezaglądania do zeznania przygotowanego przez KAS może sobie pozwolić niewielu podatników. – W zasadzie tylko ci, którzy mają jedno źródło dochodów i nie korzystają z żadnych ulg. W ich przypadku ryzyko pomyłki w przygotowanym przez skarbówkę zeznaniu rocznym jest niewielkie – mówi ekspert.

Co zatwierdzić, czego nie

Arkadiusz Kwieciński przypomina, że wprowadzone zmiany (np. polegające na wskazaniu innej organizacji pożytku publicznego, wspólnym rozliczeniu z małżonkiem, dodaniu numeru rachunku bankowego) trzeba jeszcze zatwierdzić. Jeżeli podatnik tego nie zrobi i nie wyśle zmodyfikowanego zeznania, to z upływem 30 kwietnia zostanie ono przyjęte bez tych zmian, czyli w pierwotnej wersji przygotowanej przez KAS.

A co w razie samodzielnego składania zeznania? Czy trzeba w jakiś sposób anulować to przygotowane przez KA? – pytają czytelnicy DGP.

– Nie ma takiej potrzeby, zeznanie złożone samodzielnie przez podatnika anuluje to z systemu Twój e-PIT – wyjaśnia Arkadiusz Kwieciński.

Potwierdza to również Ministerstwo Finansów na Portalu Podatkowym.

Co z małżonkami

Kolejna wątpliwość dotyczy sytuacji, gdy mąż i żona chcą się rozliczyć wspólnie. Wiadomo, że fiskus tego za nich nie zrobi, ale czy wystarczy, że zmian w Twoim e-PIT dokona tylko jeden z małżonków, czy oboje muszą się zalogować i zaznaczyć wspólne rozliczenie? – pyta czytelnik DGP.

Odpowiedź na to pytanie można również znaleźć na Portalu Podatkowym. Jak wyjaśnia MF, wystarczy, że do usługi Twój e-PIT zaloguje się jeden z małżonków i wybierze odpowiednią opcję. W takiej sytuacji drugi małżonek nie musi się logować, by odrzucić zeznanie przygotowane mu przez KAS. Zeznanie udostępnione przez usługę Twój e-PIT dla drugiego z małżonków zostanie automatycznie anulowane – zapewnia MF.

Odroczony termin płatności

Jeżeli podatnicy niczego nie zrobią z zeznaniem przygotowanym im przez KAS, a wynika z niego dopłata, to urząd powiadomi do końca maja o konieczności zapłaty podatku. Podatek trzeba będzie uiścić w ciągu 7 dni.

To swoista preferencja dla osób, które zdadzą się na usługę zaoferowaną w tym roku po raz pierwszy przez fiskusa. Zasadniczo bowiem podatek wynikający z zeznania rocznego trzeba uiścić na konto urzędu skarbowego do 30 kwietnia.

– Niewątpliwie jest to przywilej dla tej grupy podatników – potwierdza Grzegorz Grochowina. Dodaje, że taki był cel Ministerstwa Finansów – zachęcić jak największą grupę podatników do skorzystania z usługi Twój e-PIT.

Inną zachętą jest szybszy zwrot nadpłaty – maksymalnie w ciągu 45 dni. Osoby, które złożą papierowe zeznanie, dostają zwrot nadpłaty w terminie dwa razy dłuższym (90 dni).

Usługa nie dla wszystkich

W tym roku jeszcze KAS nie wypełniała zeznań osobom, które prowadzą działalność gospodarczą czy osiągają przychody zagraniczne. W takich przypadkach trzeba się rozliczyć samemu, bo zeznania nie ma w systemie Twój e-PIT.

Arkadiusz Kwieciński podaje przykład podatnika, który w 2018 r. prowadził działalność gospodarczą i jednocześnie był zatrudniony na etacie. Był przekonany, że z dochodów z pracy nie musi samodzielnie się rozliczać i... wyrzucił PIT-11 otrzymany od pracodawcy.

– To błąd – mówi ekspert. – Dochody z pracy etatowej, umów cywilnoprawnych, renty, emerytury należy połączyć z dochodami z działalności gospodarczej i wykazać w zeznaniu PIT-36, które w tym roku jeszcze trzeba złożyć samodzielnie.