Instytut Wymiaru Sprawiedliwości wydał kolejną, siódmą już edycję „Atlasu przestępczości w Polsce”. Jego twórcy przeanalizowali dane z lat 1970–2023. Informacje pochodzą ze statystyk Ministerstwa Sprawiedliwości, Głównego Urzędu Statystycznego, Eurostatu, policji i innych służb mundurowych oraz z badań własnych Sekcji Analiz Wymiaru Sprawiedliwości IWS.

– Od lat 90. XX w. poprawiło się poczucie bezpieczeństwa Polaków. W porównaniu z innymi krajami Polska, oprócz państw skandynawskich, należy do najbezpieczniejszych. W rekordowym 2003 r. popełniono niemal 4 tys. przestępstw na 100 tys. ludności. Obecnie jest to ok. 2 tys. – tłumaczył podczas wczorajszej konferencji dr hab. Paweł Ostaszewski, współautor atlasu.

Podkreślił, że w 2023 r. współczynnik przestępczości był o ok. 45 proc. niższy niż 20 lat wcześniej i o ok. 20 proc. niższy niż w połowie lat 90. Oznacza to, że pojawiające się w mediach tezy o „powrocie do lat 90. pod względem przestępczości” nie znajdują potwierdzenia w faktach. Tym bardziej że liczba podejrzanych o najpoważniejsze zbrodnie, czyli zabójstwa, jest obecnie o ok. 40 proc. niższa niż w latach 90.

Przybywa oszustów internetowych

Zmienia się charakter najczęściej popełnianych przestępstw. Coraz więcej (w tym ich usiłowań) dokonywanych jest bez bezpośredniego kontaktu sprawcy z pokrzywdzonym. Przybywa zwłaszcza oszustw internetowych.

– Z badania wiktymizacyjnego, które również znalazło się w atlasie, wynika, że ofiary oszustw najrzadziej zgłaszają się do organów ścigania – mówi dr Joanna Klimczak, współautorka publikacji.

Na przestrzeni ostatnich 20 lat zwiększył się także udział przestępstw przeciwko wolności, wolności seksualnej i obyczajności, rodzinie oraz opiece. Gdy się porówna lata 2013 i 2023, dwukrotnie mniej było natomiast zgwałceń wśród przestępstw przeciwko wolności seksualnej i obyczajności. Wciąż ponad połowę popełnianych czynów stanowią te przeciwko mieniu. Niespełna 10 proc. to przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu powszechnemu i w komunikacji, a 7,8 proc. – czyny z ustaw o przeciwdziałaniu narkomanii.

Więcej seniorów łamie prawo

Rośnie udział podejrzanych w starszym wieku. W 2000 r. osoby mające co najmniej 30 lat stanowiły 44,1 proc. ogółu podejrzanych, podczas gdy w 2023 r. odsetek ten wyniósł już 67,6 proc. Jednocześnie liczba młodych podejrzanych (17–20 lat) zmniejszyła się ponadtrzykrotnie.

Dlaczego? Autorzy atlasu wskazują na starzenie się społeczeństwa.

– Wśród seniorów dominują m.in. przestępstwa drogowe (jazda pod wpływem alkoholu, bez uprawnień) – wyjaśnia Joanna Klimczak.

Przestępczość wśród cudzoziemców nie jest wysoka

Zbadano także przestępczość wśród cudzoziemców. Okazało się, że wbrew powszechnemu przekonaniu, nie jest ona aż tak wysoka. W 2023 r. co 18. podejrzany w Polsce był cudzoziemcem, co stanowiło rekord. Jednak trzeba pamiętać, że liczba cudzoziemców w Polsce w 2023 r. wynosiła ok. 2,65 mln (m.in. z powodu napływu obywateli Ukrainy).

Porównując skalę kryminalnych zachowań, na 100 tys. cudzoziemców przypadało 652 podejrzanych, podczas gdy w całej populacji Polski (37,7 mln) było to 810 na 100 tys. mieszkańców. Najwięcej przestępstw popełniają Gruzini, a Ukraińcy są znacznie rzadziej podejrzanymi niż Polacy.

– Uwzględniając, że szacunki liczby cudzoziemców są raczej zaniżone niż zawyżone, cudzoziemcom rzadziej stawia się zarzuty popełnienia przestępstw niż obywatelom Polski – zauważa prof. Paweł Waszkiewicz, współautor atlasu. Jego zdaniem zmiany etniczno-demograficzne w nadchodzących latach będą wyzwaniem dla polskich organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, lecz na zupełnie innym poziomie niż stawianie znaku równości między cudzoziemcami a zagrożeniem dla bezpieczeństwa polskich kobiet i dzieci. ©℗