Jak ocenił wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur, zaprezentowany projekt jest "precedensowy w skali międzynarodowej", a planowana ustawa ma usunąć skutki "dewastacji systemowych gwarancji niezależności polskiego sądownictwa". "Każdy obywatel ma prawo do niezależnego i bezstronnego sądu, dlatego naszym zadaniem jest uregulowanie statusu sędziów powołanych w latach 2018-2025 r. w toku postępowań konkursowych przed nieprawidłowo powołaną Krajową Radę Sądownictwa" - napisał wiceminister Mazur na platformie X.

Na początku kwietnia Mazur w rozmowie z PAP zapowiadał, że ostateczny projekt o statusie sędziów mianowanych po 2017 r. ma być gotowy jeszcze w kwietniu. Głównym założeniem ma być natomiast, aby weryfikacja odbywała się na mocy ustawy, zaś konkursy na stanowiska zajmowane obecnie przez sędziów, którzy awansowali na nie po 2017 r., byłyby powtórzone.

Wcześniej - na początku lutego br. - resort sprawiedliwości zaprezentował dwa alternatywne projekty dotyczące tych kwestii. Według pierwszego, weryfikacja miałaby odbywać się z mocy ustawy, a według drugiego - być dokonywana przez odnowioną KRS. "Nie da się procedować, skierować na ścieżkę legislacyjną dwóch projektów. Musi powstać jeden projekt, który stanie się projektem ostatecznym" - tłumaczył wtedy PAP wiceminister.

W czwartek MS opublikowało ten ostateczny projekt. Resort poinformował, że za punkt wyjścia i fundament legislacyjny tego projektu przyjęto wariant zakładający weryfikację z mocy prawa. "Wariant ten znajdzie zastosowanie w odniesieniu do grupy sędziów, którzy uzyskali awans przed nieprawidłowo ukształtowaną KRS oraz tych, którzy przyszli spoza zawodu sędziowskiego" - przekazano.

W związku z tym, według projektu, sędziowie, którzy w latach 2018-2025 awansowali po ocenie dokonanej "przez niekonstytucyjną KRS" mają z mocy prawa zostać cofnięci na poprzednie stanowiska oraz uczestniczyć w powtórzonych konkursach, które "będą miały formułę otwartą, zaś ich wynik będzie poddany kontroli Sądu Najwyższego". MS szacuje, że grupa ta liczy około 1,2 tys. osób.

Jednocześnie osoby te - by nie sparaliżować sądów, w których dziś pracują - uzyskają delegacje ustawowe na dwa lata na obecnie zajmowane stanowiska. "W okresie delegacji będą uzyskiwali zbliżone do dotychczasowego wynagrodzenie" - zapewnia resort.

Natomiast - jak przekazało MS - osoby, które w tych latach przyszły do zawodu sędziowskiego z innych zawodów prawniczych "w następstwie udziału w konkursach przed niekonstytucyjną KRS" mają powrócić do swoich poprzednich zawodów - o ile korporacje zawodowe ich przyjmą. Osoby te będą też mogły zostać referendarzami. "Również te osoby będą z mocy prawa wpisywane do powtórzonych konkursów, o ile nie zrezygnują z tej możliwości" - zakłada MS. Ta kategoria ma obejmować około 400 osób.

Z kolei wobec grupy początkujących sędziów, którzy w latach 2018-2025 rozpoczęli zawodową drogę, skutki projektowanej ustawy mają nastąpić w drodze uchwał przyszłej, prawidłowej KRS. Ta grupa - jak wynika z szacunków MS - liczy około 1 tys. osób.

"Prawidłowość przyporządkowania do poszczególnych grup osób podlegających ustawowej ewaluacji zostanie poddana kontroli Sądu Najwyższego" - podkreślono.

Ponadto projekt odnosi się do uregulowania "systemu uchylania orzeczeń wydawanych z udziałem osób nieuprawnionych". "Co do zasady orzeczenia wydane z udziałem nieprawidłowo powołanych sędziów mają zostać utrzymane w mocy, jednak strony, które w trakcie postępowania, a następnie w odwołaniu od wyroku konsekwentnie kwestionowały status nieprawidłowo powołanych sędziów, będą mogły w terminie miesiąca od wejścia w życie ustawy złożyć wniosek o wznowienie postępowania" - przewidziano.

Inne z planowanych przepisów dotyczą m.in. likwidacji dwóch izb Sądu Najwyższego utworzonych po 2018 r., czyli Izby Odpowiedzialności Zawodowej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Jak wynika z projektu planowana ustawa miałaby wejść w życie 15 października 2025 r.

Cały opublikowany projekt liczy 54 strony, zaś jego uzasadnienie zawierające zasadnicze motywy planowanych przepisów, to kolejne 56 stron. Dokumenty są dostępne na stronie internetowej MS.

Jak poinformowano, opublikowane rozwiązania zostały przekazane do zaopiniowania organowi doradczemu Rady Europy, czyli Komisji Weneckiej. "Wystąpienie resortu sprawiedliwości do Komisji Weneckiej jest następstwem wcześniejszego wniosku Komisji Monitoringowej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy" - zaznaczyło MS. Wskazało, że "Komisja Wenecka, jako wyspecjalizowany organ doradczy Rady Europy, jest właściwą instytucją do zaopiniowania przedmiotowego projektu". Według przewidywań resortu, opinii Komisji Weneckiej "można się spodziewać już w czerwcu".

Marcin Jabłoński (PAP)