Strony będą miały miesiąc, żeby podważyć orzeczenie wydane z udziałem neosędziego. Takie prawo będzie jednak przysługiwać tylko tym, którzy na wcześniejszych etapach postępowania sygnalizowali już problem nieprawidłowego ukształtowania składu orzekającego.
Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury, na wspólnej konferencji z ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, przedstawiła dziś założenia projektów mających uporządkować status neosędziów. Jak to zapowiadał 16 stycznia 2025 r. w wywiadzie udzielonym DGP przewodniczący komisji Krystian Markiewicz projekty są dwa - pierwszy zawiera rozwiązania, zgodnie z którymi neosędziowie zostaną ustawą cofnięci na poprzednio zajmowane stanowiska. Drugi zaś zakłada, że weryfikacji rozstrzygnięć co do przyznania awansu neosędziom będzie dokonywać nowopowołana Krajowa Rada Sądownictwa.
Miesiąc na zakwestionowanie wyroku neosędziego
Na tym jednak różnice się kończą. Oba projekty w taki sam bowiem sposób rozstrzygają m.in. kwestię podważania orzeczeń wydanych z udziałem osób powołanych na urząd sędziego w wadliwej procedurze. Zgodnie z nimi strony oraz uczestnicy postępowania będą mogli wnioskować o uchylenie prawomocnych wyroków lub postanowień orzekających co do istoty spraw, jeżeli zostały one wydane z udziałem neosędziego. Nie będzie to jednak możliwe w każdym przypadku. Taki wniosek będzie mógł złożyć tylko ten, kto już wcześniej, w czasie właściwym dla złożenia wniosku o wyłączenie sędziego sygnalizował nieprawidłowości związane z tym, że w składzie orzekającym znalazł się neosędzia a następnie oparł na tej podstawie zarzuty apelacji.
Miesiąc na złożenie wniosku o wznowienie postępowania będą mieli również ci, których sprawy zostały rozstrzygnięte przez Izbę Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Wniosek taki będzie rozpatrywany przez SN w składzie trzyosobowym (IOZ SN zostanie zniesiona). Rozstrzygając o wznowieniu postępowania SN uchyli zaskarżone orzeczenie i przekaże sprawę do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej lub drugiej instancji lub w postępowaniu kasacyjnym albo sprawę umorzy. Od tego typu orzeczenia nie będzie przysługiwał środek odwoławczy.
Co istotne, wszystkie postępowania toczące się z wniosku strony kwestionującej orzeczenie wydane z udziałem neosędziego, będą zwolnione z wszelkich opłat sądowych.
Komisja kodyfikacyjna przedstawiła harmonogram
Tak, jak to zapowiadaliśmy na łamach DGP w połowie stycznia, Komisja przedstawiła również harmonogramy, które pokazują, ile czasu potrzeba na rozwiązane problemu neosędziów przy wyborze jednego, a ile przy wyborze drugiego wariantu. I tak w przypadku wariantu zakładającego, że to nowo ukształtowana KRS będzie rozstrzygać w sprawie uchwał o powołaniu na urząd sędziego wydanych przez obecną, niekonstytucyjną radę, osiągnięcie celu w postaci uporządkowania statusu neosędziów będzie możliwe – zdaniem komisji – nie wcześniej niż w 2030 r. Zaś w przypadku wariantu przewidującego, że nesoędziowie zostaną cofnięci na poprzednio zajmowane stanowiska w drodze ustawy, projektodawcy zakładają, że większość konkursów, które trzeba będzie powtórzyć przed nową KRS, zostanie zakończonych w trzecim kwartale 2027 r.
Więcej na temat zaproponowanych przez komisję rozwiązaniach w jutrzejszym wydaniu DGP.