Wyjaśnienia dotyczące rażąco niskiej ceny muszą zawierać dowody potwierdzające realność wynagrodzenia. Czasem wystarczą same wyjaśnienia, ale muszą się wówczas cechować dostatecznym stopnieniem szczegółowości – uznała Krajowa Izba Odwoławcza.

W zorganizowanym przez Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach przetargu na obsługę prawną jedna z kancelarii zaproponowała stawkę godzinową na poziomie 40 zł brutto. Cena ta wzbudziła wątpliwości zamawiającego, dlatego zażądał wyjaśnień. Kancelaria odpowiedziała, że przyjęta przez nią stawka 40 zł brutto za godzinę jest wyższa, niż wynika to z przepisów o płacy minimalnej.

Zamawiającego nie przekonała ta argumentacja i odrzucił ofertę. Jego zdaniem wyjaśnienia w żaden sposób nie dowodziły realności zaproponowanej kwoty. Co więcej, znając ceny z innych kancelarii, nabrał wątpliwości, czy osoby mające świadczyć mu obsługę prawną gwarantują wystarczającą jakość takiej usługi.

Krajowa Izba Odwoławcza przyznała rację zamawiającemu. Przede wszystkim uznała, że zaproponowana kwota rzeczywiście powinna budzić wątpliwości.

„Izba tym samym zgodziła się, że zamawiający – z uwagi na wymagane wysokie kwalifikacje – miał prawo mieć wątpliwości, czy za taką stawkę będzie możliwe świadczenie usługi gwarantującej pożądany przez niego poziom. Do wyjaśnień nie zostały przedłożone żadne dowody. Izba zgadza się, że w indywidualnej sprawie, w wyjaśnieniach rażąco niskiej ceny dowodem mogą być same wyjaśnienia złożone przez wykonawcę, jednakże – co podkreślał zamawiający – pod warunkiem że cechują się one dostatecznym stopniem szczegółowości, czego nie można powiedzieć o wyjaśnieniach złożonych przez odwołującego” – napisano w opublikowanym niedawno uzasadnieniu wyroku.©℗

orzecznictwo